Rzecznik rządu zaprzecza doniesieniom o poparciu Rosji. Co innego twierdziło MSZ

Zuzanna Tomaszewicz
Według informacji podanych przez Onet, polski rząd poparł dokument, dzięki któremu Rosja odzyskała głos w Radzie Europy. Piotr Müller podjął się próby sprostowania doniesień portalu, mówiąc, że są one dalekie od prawdy.
Piotr Müller uważa, że informacje Onetu są nieprawdziwe. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Jak poinformował Onet, 17 maja w Helsinkach zebrał się Komitet Ministrów Rady Europy. Wtedy wszyscy szefowie dyplomacji przyjęli deklarację, według której "wszystkie państwa członkowskie powinny na równych prawach brać udział w pracach Komitetu Ministrów i Zgromadzenia Parlamentarnego". Tym samym minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz miał podjąć decyzję o przywróceniu Rosji prawa głosu w RE.

Rzecznik rządu dementuje jednak te doniesienia. – Ta informacja, podana wczoraj przez Onet bodajże, jest po prostu nieprawdziwa, że poparliśmy jakikolwiek dokument, który wspiera przyjęcie z powrotem Rosji do Rady Europy – wyjaśnił Müller w "Rozmowie Piaseckiego" na antenie TVN24. Zapewnił, iż jest to "opinia redakcji, że ten dokument umożliwiał jakiekolwiek przyjęcie z powrotem do Rady Europy".


Jednak według portalu, informację o decyzji korzystnej dla Kremla potwierdziło... oficjalnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Decyzja ta była dyktowana poparciem zwiększenia efektywności i znaczenia Rady Europy" – tłumaczył się resort dyplomacji.