"Musimy wygrać z ofensywą zła". Jarosław Kaczyński przemówił na konwencji PiS

Kamil Rakosza
Katowice to ważne miejsce na mapie konwencji programowych dobrej zmiany. To właśnie tutaj, cztery lata temu, Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało swoje flagowe 500+. W czasie tegorocznej konwencji "Myśląc Polska" przemówił Jarosław Kaczyński. Obietnic podobnych do tych sprzed czterech lat jednak nie usłyszeliśmy – i trudno się dziwić, skoro resort finansów przyznał, że dodatkowych wydatków budżet już nie udźwignie.
Jarosław Kaczyński przemawiał na konwencji programowej PiS "Myśląc Polska" w Katowicach. Fot. Twitter / Prawo i Sprawiedliwość
Konferencja w Katowicach rozpoczęła się w piątek. Otworzył ją minister kultury Piotr Gliński. Spotkanie potrwa trzy dni, wystąpi na nim aż 400 mówców – polityków i ekspertów. Jednym z najważniejszych punktów konwencji "Myśląc Polska" było przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński wystąpił w sobotę około południa. – Zaczynamy z dobrego punktu. Teraz od nas zależy, czy będziemy mogli pójść dalej – stwierdził Kaczyński. – Żeby iść dalej potrzebujemy nowego programu. Programu kontynuacji, ale tam gdzie trzeba, także programu zmiany, skierowanego do wszystkich Polaków. Programu stabilizacji i spokoju, który będzie zapewniał nam rozwój i sprawiedliwy podział owoców tego rozwoju – zapowiedział.


Jarosław Kaczyński mówił o wyzwaniach, jakie stoją przez PiS i Zjednoczoną Prawicą. Zdaniem prezesa najistotniejszym jest, by "nie uronić niczego z tego, co już zostało przekazane społeczeństwu". – Niczego! – powtarzał.

Czas Polaków
Dla lidera partii rządzącej najważniejsze są - jak mówił - kwestie polityki wewnętrznej. W swoim przemówieniu jednak też zwrócił uwagę na projekt międzynarodowy – koncepcję Międzymorza. – Można to zrobić, można uczynić nasz kraj, naszą ojczyznę, lepszą niż dziś. Dobra zmiana musi być kontynuowana. Musi trwać dobry czas Polski i Polaków. By dobry czas trwał, trwał i jeszcze raz trwał – podkreślał prezes. Jarosław Kaczyński ma świadomość tego, że zwycięstwo PiS w nadchodzącej elekcji jest bardzo prawdopodobne. Prezes PiS zwracał jednak uwagę na to, by myśleć szerzej niż tylko w czteroletnim rytmie wyborczym.

– Musimy myśleć też w dalszej perspektywie, trzeba myśleć na wiele lat do przodu. Nie każdy problem da się rozwiązać w cztery lata. Musimy o tym pamiętać i na tej konwencji, poświęcić temu wiele myśli i czasu, by dobry czas Polski i Polaków trwał. Warto być Polakiem. Polska jest także wartością dla Europy, więcej – dla całego świata. Zwłaszcza idea tej najmilszej człowiekowi cywilizacji, która została oparta na chrześcijaństwie – mówił. Ofensywa zła
Kaczyński przestrzegał przed działaniem osób, które, w jego opinii, chcą doprowadzić do tego, by Polska przestała być "wyspą wolności". Prezes PiS określił takie działania mianem "ofensywy zła".

– Użyję tego sformułowania, choć będzie wykorzystywane – mieliśmy do czynienia z ofensywą zła. Musimy tę ofensywę odrzucić, musimy z nią wygrać – zapowiedział. – Powtarzam: takie zwycięstwa może odnosić tylko Polska silna, życzliwa wobec swoich obywateli. Rozwiązująca społeczne problemy. Taką chcemy budować – taką zbudujemy. A jedyna droga prowadzi przez kolejne zwycięstwa. Na te zwycięstwa trzeba ciężko pracować – podkreślał Jarosław Kaczyński.