"Jestem z PiS-u. Niczym się nie zajmuję". Rozbrajająca szczerość radnej PiS z matecznika Beaty Mazurek

Adam Nowiński
Niektóre wypowiedzi trudno skomentować i z pewnością należą do nich słowa Stanisławy Jakubczyk, radnej PiS z Chełma. Samorządowiec została wybrana na przewodniczącą rady seniorów i miała się przedstawić. Nie wiadomo, czy jej wypowiedź była pokazem władzy jej partii w regionie, a może wyrazem braku kompetencji. Jedno jest pewne, żaden inny radny nie wiedział jak na nią odpowiedzieć.
O takich radnych walczyła Beata Mazurek? Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Nazywam się Stanisława Jakubczyk. Jestem z PiS-u. Niczym się nie zajmuję. Nie wiem, kto mnie rekomendował. Dostałam telefon z urzędu miasta, że mam być w radzie – zaprezentowała się nowo wybrana szefowa rady seniorów w Chełmie.

Jej wypowiedź, jak podaje "Super Tydzień Chełmski", wywołała lekkie zdziwienie. Zwłaszcza, że zgodnie ze statutem, rada seniorów nie jest związana z żadną partią polityczną lub ugrupowaniem politycznym.

Słowami o reformie edukacji "błysnął" także prezydent Chełma Jakub Banaszek. Przypomnijmy, że Banaszek był w ostatnich wyborach tym kandydatem PiS, który był mocno wspierany przez TVP i chełmiankę Beatę Mazurek.


Komentując kryzys z miejscami w szkołach średnich stwierdził, że on w swoim mieście nie ma problemu. – Wiedzieliśmy, że będzie podwójny rocznik. (...) W Chełmie jest 500 wolnych miejsc, 2600 miejsc ogółem, nie ma żadnego problemu, jesteśmy po kolejnym etapie rekrutacji – uspokajał.

źródło: "Super Tydzień Chełmski"