Odejście Pawłowicz z polityki to nie przypadek? Od grudnia może dostać ważniejszą posadę

Adam Nowiński
Krystyna Pawłowicz ogłosiła we wtorek, że odchodzi z polityki. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w PiS podziękowała Jarosławowi Kaczyńskiemu i stwierdziła, że w październiku zakończy karierę w Sejmie. Ale czy do końca pożegna się z polityką? Odpowiedzi Jacka Sasina w TVN24 zdają się temu przeczyć.
Krystyna Pawłowicz zostanie sędzią TK? Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
– Na pewno prof. Pawłowicz wnosiła kolorytu do polskiej polityki. Miała zresztą swoich zdeklarowanych wyborców, zdobywała bardzo dobre wyniki w wyborach parlamentarnych, więc to pokazuje, że wyborcy również tego typu wyrazistych polityków oczekują – powiedział w TVN24 Jacek Sasin zapytany o rezygnację z polityki Krystyny Pawłowicz.

Dodał także, że posłanka PiS już wcześniej deklarowała, że zamierza zakończyć karierę polityczną i jej wtorkowa decyzja jest konsekwencją wcześniejszych oświadczeń.

Wiele osób nie wierzy jednak, że tak aktywna na prawicy posłanka tak do końca zrezygnuje z polityki. W końcu jej deklaracje są tak wiarygodne, jak ta, że znika z Twittera. Słowa dotrzymała zaledwie przez dobę.

Na horyzoncie pojawił się więc inny wątek zapoczątkowany przez dziennikarza Michała Olecha, który zauważył, że trzeciego grudnia kończy się kadencja trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Pawłowicz mogłaby więc objąć jeden z tych wakatów. O to, czy to możliwe zapytano także Sasina. – Żadne decyzje tutaj w tej sprawie jeszcze nie zapadły – powiedział polityk PiS, pozostawiając tym samym sprawę otwartą.


źródło: TVN24