Poszukiwania 5-letniego Dawida wciąż trwają. Chłopiec mógł zostać wywieziony do Rosji

Zuzanna Tomaszewicz
5-letni Dawid Żukowski poszukiwany jest od ponad tygodnia. W sprawie jego zaginięcia pojawiają się nowe spekulacje i hipotezy. Rzecznik Komendy Głównej Policji przyznał na antenie Telewizji Republika, że chłopiec mógł zostać wywieziony za granicę.
Poszukiwania Dawida trwają już ponad tydzień. Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Inspektora Mariusza Ciarkę zapytano w Telewizji Republika o trwające poszukiwanie Dawida oraz przypuszczenia związane z tą sprawą. Jak sam powiedział, jedną z wersji jego zaginięcia jest to, że został on wywieziony za granicę. – Ta wschodnia ściana naszego państwa, która jest jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej jest dosyć szczelna – mówił na antenie telewizji.

Przypomnijmy, że portal gazeta.pl potwierdził w Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie, że chłopczyk formalnie jest obywatelem Rosji. Ciarka podkreślił, że policja jest w posiadaniu rosyjskiego paszportu 5-latka. W poszukiwaniu chłopca sprawdzono również lotniska.


Rzecznik przyznał, że wywiezienie chłopca za "ścianę zachodnią" jest "mało prawdopodobne".

Dotychczas policji udało się sprawdzić teren w dzielnicy Łąki w Grodzisku. To tam, gdzie ojciec Dawida porzucił samochód. Chłopiec został zabrany przez ojca z Grodziska Mazowieckiego około 17:00 w środę. Przed godz. 21:00 mężczyzna odebrał sobie życie, rzucając się pod pociąg. Ślad po dziecku zaginął. 

źródło: Telewizja Republika