Tak wygląda w praktyce wsparcie dla niepełnosprawnych od PiS. Wojewoda wezwał Sopot do zapłaty
Przed wyborami PiS w świetle kamer jest hojne dla wielu grup społecznych. Niedawno premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dodatkowe środki dla niepełnosprawnych. Jak w praktyce wygląda rządowe wsparcie dla nich, pokazał PiS-owski wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
W piśmie czytamy, że sopocki MOPS miał przyznawać i wypłacać świadczenie pielęgnacyjne opiekunom osób niepełnosprawnych, których niepełnosprawność powstała po ukończeniu przez podopiecznych odpowiednio 18. lub 25. roku życia, którzy nie byli uprawnieni do wypłaty tego świadczenia na podstawie obowiązujących przepisów prawnych.
Co rząd obiecał niepełnosprawnym?
Rząd PiS przyjął projekt ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. – Wprowadzimy nowe świadczenie w wysokości 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania – powiedział premier Mateusz Morawiecki na początku lipca. Jednak obiecaną pomoc dostaną tylko niektórzy.
Zgodnie z rządowym projektem, który ma zostać wdrożony w październiku 2019 r., całkowita kwota świadczeń dla osób objętych programem nie będzie mogła przekroczyć 1600 zł.
"500 plus dla niepełnosprawnych" nie otrzymają dorosłe osoby niepełnosprawne, których wysokość renty, emerytury lub zasiłku z pomocy społecznej przekracza 1100 złotych oraz te, które nie mają prawa do innych świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych. Pomoc ma być skierowana do około 500 tys. osób powyżej 18. roku życia