Kaczyński wyjawia, co Sasin robi w rządzie. "To miejsce nieludzkiej pracy"

Aneta Olender
Podczas Pikniku Rodzinnego w Chełmie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie szczędził słów podziwu wobec pracy wicepremiera Jacka Sasina. Sasin jest bowiem jedynką na listach PiS w okręgu wyborczym obejmującym Chełm, Zamość i Białą Podlaską.
Jarosław Kaczyński promuje Jacka Sasina w Chełmie. Fot. Twitter / Prawo i Sprawiedliwość
Okręg wyborczy nr 7 – to tu liderem wyborczej listy PiS ma być Jacek Sasin. Dlatego też podczas spotkania na Lubelszczyźnie Jarosław Kaczyński szczególnie dużo miejsca w swoim przemówieniu poświęcił wicepremierowi Sasinowi.

– Będziemy likwidować nierówności, będziemy robić to dalej jeżeli uzyskamy wasze zaufanie.
To jest zaufanie nie tylko dla formacji politycznej, ale także dla poszczególnych ludzi, którzy nad tym pracowali. Tutaj w pierwszym rzędzie siedzi pan premier Sasin – wskazał prezes PiS. W dalszej części wypowiedzi przekonywał, że Sasin, to człowiek niezwykle pracowity, dlatego warto go poprzeć.


– To jest człowiek, który naprawdę w tych ostatnich latach piekielnie ciężko pracował, bo to miejsce, które zajmował w rządzie, w kancelarii premiera, to jest miejsce nieludzkiej pracy. Ta komisja, którą kierował, która uzgadnia wszystkie projekty ustaw, które idą przez rząd, to jest naprawdę mordęga. Ogromna mordęga – tak prezes PiS opisywał zalety Jacka Sasina.

Jedynki PiS
Czterdzieści jeden jedynek Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński ogłosił już 13 lipca. Podkreślał wtedy, że wielu z kandydatów to ludzie młodzi. – W dziewięciu okręgach mamy młodych kandydatów. Mamy i zmianę, i kontynuację. Mamy "jedynki", które w naszym przekonaniu będą mogły wykonywać swoje zdania – podkreślał prezes PiS.