Zwolennicy "dentystycznego spisku" kontra "fluorowi terroryści". W sieci toczy się wojna o pastę do zębów
W sieci toczy się wojna o… fluor. Zwolennicy "dentystycznego spisku” wywęszyli, że "fluorowi terroryści” trują nas i dodają do past więcej fluoru. Z kolei ci, którzy takich past używają, są nazywani kretynami, bo dają się ogłupić fluorowej propagandzie. Na tym koniec relacji z pola bitwy. Czas na fakty medyczne.
Jak podkreślają dentyści, fluoru w dawkach dostarczanych w pastach do zębów na pewno nie trzeba się obawiać. Pasta z fluorem pomaga w utrzymaniu naszych zębów w dobrej kondycji, gdyż fluor pobudza mineralizację i wzmacnia szkliwo. Dzięki temu zęby zyskują większą odporność na próchnicę i działanie czynników prowadzących do nadwrażliwości.
Dentyści zalecają, aby dorośli pacjenci nakładali na szczoteczkę do 2 cm pasty z fluorem. Tyle w zupełności wystarczy. Jeśli chodzi o dzieci, to tutaj dawka może być zbliżona objętościowo do… ziarenka grochu.
Co z tą wrażliwością?Najlepiej korzystać z różnych past na zmianę. Zaleca się, aby młodzież i dzieci korzystały z pasty z fluorem, gdyż młode zęby powinny być wzmacniane preparatem fluorowym, który na pewno nie jest szkodliwy dla organizmu.
Czasami jednak fluor nie wystarczy, a pasta do zębów powinna nam pomagać też w kwestii walki z ich nadwrażliwością.
Nadwrażliwość zębów to ból przy kontaktach z ciepłymi, zimnymi, słodkimi czy kwaśnymi potrawami i napojami. Gorąca kawa czy pyszne lody truskawkowe mogą wywołać nagły, silny ból, który zepsuje każde spotkanie. Winowajcami są tu odkryte kanaliki zębowe.
Nasze indywidualne predyspozycje, kiepskie szczotkowanie, czy twarde włosie szczoteczki mogą spowodować obniżanie się linii dziąseł. Tak odkrywana jest zębina i zaczynamy odczuwać ból. Warto wtedy wybrać pastę z chlorkiem potasu, który pomaga zmniejszać nieprzyjemne odczucia.
– Przy wrażliwych zębach zalecane są pasty zawierające preparaty, które zmniejszają reakcje, a przy problemach z dziąsłami np. preparaty o działaniu antybakteryjnym, ściągającym. Warto też zwrócić uwagę na to, aby posmak w ustach, który pasta pozostawia, po prostu nam odpowiadał. Nic na siłę - wybór na rynku jest ogromny i na pewno warto poszukać dobrego dla nas produktu – wyjaśnia dr Tomasz Falkowski.