Wystrzeliły poduszki, pękła szyba. Wiadomo, w jakim stanie jest auto Kamila D. po kolizji
W piątkowe popołudnie media informowały o kolizji, którą miał spowodować nietrzeźwy znany dziennikarz telewizyjny Kamil D. "Dziennik Łódzki", który był na miejscu zdarzenia, opisał uszkodzenia w samochodzie D. Ponadto świadkowie zwrócili uwagę na zużyte zimowe opony.
Świadkowie wypadku, na których powołuje się "Dziennik Łódzki", zwracają uwagę na jeszcze jeden szczegół – BMW Kamila D. było na zimowych oponach, które miały być już mocno zużyte. I nadające się raczej do utylizacji, a nie do jazdy mocnym wozem.
Przypomnijmy, że w trakcie zdarzenia Kamil D. miał być nietrzeźwy. Do wypadku doszło po południu, a badanie miało wykazać 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W zdarzeniu uczestniczył także inny pojazd, w którego szybę uderzył jeden z pachołków strąconych przez BMW.