PiS zarzuca Dulkiewicz bratanie się z Niemcami. Sami zrobili to samo z okazji rocznicy wybuchu powstania warszawskiego

Paweł Kalisz
PiS oskarża prezydent Gdańska o chęć bratnia się z Niemcami i tańczenie na grobach Polaków poległych w obronie ojczyzny. W prorządowych mediach oburzeniu nie ma końca. W tym samym czasie na placu Krasińskich podczas obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego PiS gościł niemiecką delegację.
Niemiecka delegacja była w środę obecna podczas obchodów związanych z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. Fot. Instagram.com / Auswärtiges Amt
Dobry Niemiec to... ten, który przyjedzie na zaproszenie PiS. Taki wniosek płynie, gdy prześledzi się wydarzenia ostatnich dni. PiS oburza się, że opozycja w Gdańsku brata się z Niemcami, w rządowych mediach co chwila pojawiają się oskarżenia o tańcu na grobach poległych Polaków. Tymczasem politycy PiS robią dokładnie to samo. Tylko to już nie budzi oburzenia komentatorów TVP.

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz zaprosiła przedstawicieli Niemiec na obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej. I natychmiast politycy PiS zaczęli krzyczeć, że najeźdźców się nie nie zaprasza i nie brata się z nimi. W tym samym czasie na Placu Krasińskich w Warszawie trwały uroczystości związane z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego.


Na placu byli obecni prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, ministrowie Jacek Czaputowicz, Mariusz Błaszczak, a także... szef niemieckiego MSZ Heiko Maas , który przyjechał na spotkanie z prezydentem Polski i szefem polskiej dyplomacji oraz ambasador Rolf Niekel.