"Proszę przestać z tymi oszczerstwami". Dulkiewicz ostro odpowiada ws. nagonki na Gdańsk
Nagonka na gdańszczan zdaje się być jednym z głównych pomysłów partii rządzącej na kampanię parlamentarną. Pomorscy politycy PiS szukają więc coraz to nowych pretekstów do zaatakowania grodu nad Motławą. Jeden z nich właśnie doczekał się jednak ciętej riposty prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
"Prezydent Dulkiewicz chce szukać bratniej pomocy za granicą aby zatrzymać odbudowę Westerplatte. Znów chcecie donosić na Polskę? Aż tak Panią boli, że w końcu miejsce pamięci o Polskich Bohaterach zostanie godnie uhonorowane?" – napisał na Twitterze tczewski poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński.
Na ten hejt ze strony sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury szybko odpowiedziała Aleksandra Dulkiewicz. "A co dokładnie zostanie zbudowane, bo Polki i Polacy chyba powinni wiedzieć jak zostanie zagospodarowane święte miejsce - Westerplatte" – zapytała. "I proszę już przestać z tymi oszczerstwami Panie Ministrze, naprawdę nie wypada" – dodała stanowczo prezydent Gdańska.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, do nagonki na Gdańsk w piątkowy wieczór dołączył nawet Andrzej Duda. Polityk posunął się przy tym do wyjątkowo perfidnych kłamstw na temat rzekomego zaniedbania Westerplatte przez gdańszczan.
– W Gdańsku do niedawna teren był zaśmiecony, zarośnięty i kto chciał zobaczyć Westerplatte, ten musiał się błąkać po zaroślach – mówił Andrzej Duda na antenie Polsat News. W ten sposób tłumaczył on podpisanie specustawy pozwalającej rządowi PiS przejąć kontrolę nad częścią miasta.
Przypomnijmy, iż nieprawdziwość tej narracji Prawa i Sprawiedliwości już kilka tygodni temu obaliliśmy w naTemat.pl obszernym fotoreportażem z Westerplatte – miejsca otoczonego szacunkiem gdańszczan, odwiedzanego przez tłumy turystów i zadbanego.