To ona wygrała 4. edycję "Projektu Lady". Niezadowoleni widzowie wylali złość w sieci
Za nami kolejna edycja programu "Projekt Lady", w którym nieokrzesane buntowniczki stają się damami. Komu ta sztuka udała się tym razem najbardziej? Decyzją jurorek wygrała Liubov Mirek. Większość widzów kibicowała jednak zupełnie komuś innemu.
– Liubov to jest moje ogromne, pozytywne zaskoczenie. Ja naprawdę wierzyłam w tę dziewczynę od początku, ale nie sądziłam, że zrobi aż tak wiele. Że własnymi drogami, na wiele małych sposób będzie potrafiła korzystać z tego, co tu dostaje, i tak cudownie się zmieniać – mówiła Mindewicz-Puacz.
Wykorzystam tę nagrodę i tę szansę, którą dostałam. Obiecuję, że przez całe życie będę iść jak dama – mówiła z kolei Mirek, która po ogłoszeniu werdyktu zalała się łzami.
Widzowie nie do końca są jednak zadowoleni z werdyktu – faworytką była bowiem Agata Mielcarz. "Nigdy w życiu nie byłam tak rozczarowana. Bardzo kibicowałam Agacie. Szok", "Agata dla mnie najwięcej zrobiła", "Stracony czas na obejrzenie finału", "To było ustawione" – pisali internauci na stronie "Projektu Lady" na Facebooku. Niektórzy mają nawet pretensje, że... wygrała uczestniczka z Ukrainy.