Szkolił Obamę i Macrona, a teraz zajął się uliczną opozycją w Polsce. Wyjaśnił, dlaczego wygrana z PiS to za mało

Aneta Olender
Lex Paulson, wykładowca retoryki i myśli politycznej w Instytucie Nauk Politycznych w Paryżu, do Polski przyjechał na zaproszenie Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. Człowiek współodpowiedzialny za m.in. sukces wyborczy Baracka Obamy podpowiadał opozycji ulicznej, co może przyczynić się do sukcesu ich działań.
Lex Paulson współpracował z Barackiem Obamą i Emmanuelem Macronem podczas ich kampanii wyborczych. Fot. screen TEDx Talks
–Jak mamy działać skutecznie, skoro w demonstracjach ulicznych przeciw PiS-owi uczestniczą grupy o różnych poglądach politycznych? – przytacza jedno z wielu pytań zadanych podczas spotkania z Paulsonem "Gazeta Wyborcza".

Amerykanina w odpowiedzi zwrócił uwagę na to, że samo odsunięcie od władzy Prawa i Sprawiedliwości nie jest rozwiązaniem. Trzeba myśleć perspektywicznie i wielowymiarowo.

Odsunięcie PiS-u od władzy to cel na krótką metę. Nie powstanie wokół niego żaden trwały ruch. Muszą być też inne cele. (...) Trzeba się zastanowić, jaką mamy strategię, która pozwoliłaby zmienić sytuację w Polsce. Chciałem również, żeby państwo zastanowili się, jaką rolę w tych działaniach mają odgrywać protesty publiczne i czy nie powinniśmy również wprowadzić działań innego rodzaju – stwierdził. Lex Paulson dzielił się z uczestnikami spotkania swoim doświadczeniem dotyczącym choćby sposobów docierania do wyborców czy sposobów rozmawiania z nimi. Mówił także, jak podczas takich momentów warto wyglądać. Nie zapomniał wymienić błędów, które popełniają ubiegający się o poparcie.


Zdaniem Paulsona bardzo istotna podczas wyborczych zmagań jest także praca wolontariuszy. Jego zdaniem to właśnie m.in. wkład takich osób przyczynił się do wyborczych wyników Baracka Obamy.

– Obraz wolontariusza chodzącego od domu do domu to dla mnie podstawowy obraz demokracji. Wspaniałe przemówienia Obamy nie dałyby mu zwycięstwa bez ruchu wolontariuszy – mówił. – To spotkanie jest jednym z elementów szkoleniowych, które proponujemy "opozycji ulicznej". Potrzebowaliśmy takiego szkolenia i dlatego Katarzyna Knapik z łódzkiego KOD-u, będąc we Frankfurcie na zjeździe liderów ruchów społecznych, zaprosiła Lexa do nas – przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Robert Hojda, organizator i koordynator Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych.

Robert Hojda dodał także, że wiedzą pozyskaną na tym spotkaniu podzielą się z innymi przedstawicielami grup opozycyjnych z całej Polski, politykami i samorządowcami 7 września podczas IV Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"