"Wytępienia tęczowej zarazy...". Szef partii Ziobry w Wielkopolsce odleciał w życzeniach dla partyjnego kolegi

Adam Nowiński
Robert Popkowski, przewodniczący Solidarnej Polski w Wielkopolsce i radny sejmiku województwa z ramienia Zjednoczonej Prawicy, wziął sobie do serca słowa homilii abpa Marka Jędraszewskiego i słowa biskupa Deca. Tak bardzo przypadło mu do gustu homofobiczne stwierdzenie "tęczowa zaraza", że postanowił użyć go w życzeniach dla kolegi, czym poruszył wielu internautów.
Człowiek Ziobry w Wielkopolsce zaskoczył swoimi życzeniami na Facebooku. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Politycy zrobią wiele, żeby przypodobać się swoim przełożonym. Być może z podobnego założenia wyszedł Robert Popkowski, szef Solidarnej Polski w Wielkopolsce i radny wojewódzki.

Składając na Facebooku życzenia swojemu koledze postanowił chyba zainspirować się obecną nagonką na osoby LGBT: homilią abpa Marka Jędraszewskiego albo słowami biskupa Ignacego Deca.

Ten podczas nocnego czuwania diecezji świdnickiej w Częstochowie stwierdził: – Starsi mówią, że nawet za czasów komunistycznych nie było takich zachowań i takich działań antykościelnych, bluźnierczych jak dzisiaj, że diabeł zrzucił szaty czerwone i przebrał się w szaty tęczowe – perorował.


Wracając do radnego PiS. Złożył on swojemu koledze takie oto życzenia: "Wszystkiego Najlepszego, zdrowia, a potem spełnienia marzeń dotyczących wytępienia czerwonej i tęczowej ZARAZY. Pozdrawiam Jacku i jeszcze raz Najlepszego". Adresatem tych słów był Jacek Kubiak, "jedynka" Solidarnej Polski w Koninie i radny miejski tej partii. Na jego tablicy na Facebooku aż roi się od udostępnionych artykułów, które uderzają w LGBT. Kubiakowi te życzenia mogą się spodobać. Co innego internautom, którzy krytykują słowa radnego Popkowskiego.

"Jak to się dzieje, że tacy ludzie lądują na państwowych stanowiskach? Nie mam ochoty wydawać swojego hajsu na takiego prostego w obsłudze urzędasa...", "Typowy terenowy działacz partyjny pis. PZPR BIS!", "To nazizm za takie coś do sądu!" – pisali w komentarzach pod postem OMZRiK.

Nie mogli tego zrobić na stronie i profilu Roberta Popkowskiego. Przewodniczący wielkopolskich struktur Solidarnej Polski boi się chyba opinii wyborców, bo zablokował możliwość komentowania jego postów, a życzenia usunął...

źródło: "Gazeta Wyborcza"