Tak powinien wyglądać nowy "Król Lew". Internauta "naprawił" produkcję dzięki jednemu zabiegowi
Film Johna Favreau był wielkim wydarzeniem, choć według wielu fanów nie ustrzegł się pewnej znaczącej wady. Postaci zwierząt są hiperrealistyczne, przez co nie oddają emocji równie dobrze co Simba, Mufasa, Pumba i inni z oryginalnej animacji Disneya. Jak pokazał pewien internauta, da się to jednak naprawić.
Remake "Króla Lwa" miał swoją premierę w lipcu. "Sentyment, fotorealistyczna animacja i zbytna wierność oryginałowi są w tym przypadku największą przeszkodą na drodze do serc widzów. Remake 'Króla Lwa' nie zachwyca i nie wzrusza jak ten z 1994 roku (na starym zawsze płaczę w "tym jednym momencie", teraz przebrnąłem bez większych emocji)" – pisał o filmie w swojej recenzji Bartosz Godziński z naTemat.