"Dla Kaczyńskiego tylko tacy zawodnicy się liczą". Hofman rzucił światło na zachowanie Ziobry po aferze hejterskiej

Piotr Rodzik
Po serii tekstów Onetu dotyczących tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości zatrzęsła się ziemia, ale Zbigniew Ziobro ani myśli podać się do dymisji. I biorąc pod uwagę wpis Adama Hofmana na Twitterze, można nawet domniemywać, że szef Solidarnej Polski u prezesa Kaczyńskiego tylko zaplusował.
Adam Hofman wyjaśnił, jak według niego wygląda sytuacja w PiS po wybuchu afery Piebiaka. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
"Patrząc z boku i z doświadczenia: Zbigniew Ziobro i cała jego ekipa pokazał, że wie, jak wygląda współczesne pole walki. Dla Jarosława Kaczyńskiego tylko tacy zawodnicy się liczą" – napisał na Twitterze Adam Hofman. Kto jak kto, ale on może wiedzieć, o czym mówi – wszak to były rzecznik PiS i członek komitetu politycznego tej partii.

I rzeczywiście: o dymisji Zbigniewa Ziobry nawet się nie spekuluje, choć po wybuchu afery swoje stanowiska w resorcie sprawiedliwości stracili były już podsekretarz stanu Łukasz Piebiak i jego prawa ręka sędzia Jakub Iwaniec.


Dalsza część wpisu Hofmana jest już bardziej kontrowersyjna. Były polityk na swój sposób... pochwalił działania partii rządzącej. Skrytykował jedynie fakt, że słynna już "fabryka trolli" była prowadzona na tyle nieumiejętnie, że cała sprawa została ujawniona. "Oczywiście ktoś popełnił błąd, że tego nie outsource'ował w całości, i się wydało. Ludzie nie powinni widzieć, jak się robi parówki" – stwierdził.