Rząd PiS obciął dotację Europejskiemu Centrum Solidarności. Pieniędzy nie będzie przez kilka lat

Zuzanna Tomaszewicz
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poinformowała podczas konferencji prasowej o tym, że rząd PiS obciął dotację Europejskiemu Centrum Solidarności o 3 miliony złotych. – Czy jest to konsekwencja rozmów, które prowadziliśmy z ministrem Glińskim? – pyta Dulkiewicz.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poinformowała na konferencji prasowej, że rząd PiS obciął dotację dla Europejskiego Centrum Solidarności. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Dulkiewicz przekazała, że dwa tygodnie temu do Gdańska dotarło pismo od ministra kultury Piotra Glińskiego. Resort obciął dotację dla ECS o 3 miliony złotych. Jak się okazało, rząd PiS obniżył dofinansowanie również w październiku zeszłego roku – też o 3 miliony złotych.

– Czy jest to konsekwencja rozmów, które prowadziliśmy z ministrem Glińskim? Padła wtedy propozycja: albo w ECS powstanie dział "prawdziwej" historii "Solidarności" imienia Anny Walentynowicz, albo pieniędzy nie będzie. My się temu szantażowi nie poddaliśmy – powiedziała prezydent Gdańska.


Prezydent Gdańska nawiązała w wypowiedzi do planów NSZZ "Solidarność" i Ministerstwa Kultury dotyczących powołania konkurencyjnej wobec ECS instytucji. – Umowę o powołaniu ECS podpisało w 2007 roku pięć podmiotów (…) Dzisiaj dwoje sygnatariuszy tej umowy za pośrednictwem mediów informuje, że buduje alternatywną instytucję, w kontrze do ECS. Takie słowa padły. Nie jest to pierwsza instytucja w Polsce, która jest budowana obok istniejących. To zasadnicze pytanie: czy dziś w Polsce mamy dwie ścieżki historyczne? – dodała Dulkiewicz.

źródło: "Gazeta Wyborcza"