Jakiemu puściły nerwy w TVN24. Nie wytrzymał pytań o hejt i zaczął krzyczeć na Anitę Werner
To nie był raczej dobry dzień Patryka Jakiego. Były wiceszef resortu sprawiedliwości całkowicie pogubił się podczas rozmowy w "Faktach po faktach" na antenie TVN24. Europoseł PiS najwidoczniej nie mógł poradzić sobie z gradobiciem pytań Anity Werner, które dotyczyły afery hejterskiej w MS. W pewnym momencie nie wytrzymał i zaczął krzyczeć na dziennikarkę i atakować goszczącą go stację.
Owszem, europoseł PiS bronił swojego byłego przełożonego w kontekście afery hejterskiej w MS, ale w pewnym momencie sprawa ta go przerosła. Polityk zaczął jąkać się, gubić wątek i powtarzać ciągle to samo. Na koniec, bezradny, zaatakował dziennikarkę i stację.
Występ byłego wiceministra nie umknął uwadze obserwatorom sceny politycznej, którzy w mediach społecznościowych ocenili go bardzo dokładnie. Ich recenzja z pewnością nie spodoba się politykowi.
źródło: TVN24