Prezydent Białegostoku pozywa "Wiadomości" TVP. "Nie ma zgody na manipulacje i kłamstwa"

Łukasz Grzegorczyk
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski pozwie "Wiadomości" TVP za odmowę publikacji jego sprostowania, które odnosiło się do materiału o białostockim Marszu Równości – informuje białostocka "Gazeta Wyborcza".
Prezydent Białegostoku pozywa "Wiadomości" TVP. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
"Nie ma i nie będzie mojej zgody na manipulacje i kłamstwa w mediach publicznych. TVP dwukrotnie odmówiło opublikowania sprostowania w sprawie ewidentnego kłamstwa dotyczącego zgromadzeń publicznych w dniu 20 lipca br." – pisał na Twitterze prezydent Białegostoku.

Spór dotyczy materiału, wyemitowanego w "Wiadomościach" przed Marszem Równości, który odbył się 20 lipca w Białymstoku. Tadeusz Truskolaski domagał się od TVP sprostowania stwierdzeń: "Inną strategię przyjął prezydent Białegostoku, który zakazał innych imprez niż marsz gejów, lesbijek, biseksualistów i transseksualistów" oraz "Krok dalej poszedł prezydent Białegostoku, zakazując wszystkich imprez oprócz parady równości, zaplanowanych na 20 lipca".


"Gazeta Wyborcza" przypomina, że w pierwszej odmowie sprostowania Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej napisał m.in., że nie odnosi się ono do faktów, a stanowi jedynie polemikę i jest za długie.

Z kolei w drugiej odmowie stwierdzono m.in, że sprostowanie jest nierzeczowe lub nie odnosi się do faktów. Powołano się na jedną z interpretacji prawniczych "faktu nieprawdziwego". "To taki, który nie odzwierciedla relacjonowanego stanu faktycznego, będącego tym samym przeciwieństwem stanu faktycznego" – czytamy.

Zdaniem Truskolaskiego tłumaczenia TVP w drugiej odmowie są kuriozalne. Prezydent miasta chce nadal domagać się sprostowania oraz przeprosin.

źródło: "Gazeta Wyborcza"