"Odpychające show PiS". Rosjanie oburzeni obchodami rocznicy wojny w Polsce

Rafał Badowski
"Uroczystości żałobne przemieniły się w odpychające show" – w taki sposób komentują obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie rosyjskie media. Krytyczne teksty zamieściły między innymi "Rossijskaja Gazieta" i "Izwiestija".
Rosyjskie media są oburzone obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Polsce. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
O co chodzi? Tamtejsze media zabolało przede wszystkim to, że Polska nie zaprosiła Rosji na uroczystości. "Choć Polska była nie pierwszą i nie ostatnią ofiarą reżimu nazistowskiego, a później kraj wyzwoliła Armia Czerwona, uroczystości żałobne przemieniły się w odpychające show PR-owskie, zorganizowane przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość" – czytamy w artykule dziennika "Rossijskaja Gazieta".

"Jeśli chodzi o prawdę historyczną o tym, jak Związek Radziecki ratował demokracje europejskie od nazizmu, to odegrane w Polsce przedwyborcze show nie miało z nią żadnego związku" – ocenia dziennik. Także "Niezawisimaja Gazieta" odnotowała, że polski prezydent Andrzej Duda nie wspomniał o "udziale w wyzwoleniu Polski przez ZSRR".


"RG" pisze o "tchórzostwie polskich urzędników", krótkiej pamięci czy niewdzięczności polskich władz historycznych. Gazeta zauważyła też nieobecność Donalda Trumpa i – bardzo rzadką w niemieckiej praktyce dyplomatycznej – jednoczesną obecność prezydenta i kanclerza Niemiec.

Rosjanie nazwali wystąpienie niemieckiego prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera "spektaklem ze skruchą". – Stoję dzisiaj przed polskim narodem bosy – powiedział niemiecki prezydent na placu Piłsudskiego.

Zdaniem rosyjskiego dziennika polskie władze zamierzały poniżyć władze Niemiec i zmusić je w obecności innych ważnych polityków europejskich do uznania, że Berlin nie ma moralnego prawa do przewodzenia Unii Europejskiej.

Z kolei rosyjski deputowany Aleksiej Puszkow w rozmowie z "Izwiestiją" powiedział, że polskie władze "myślały o tym, aby wykorzystać rocznicę jako jeszcze jeden atak antyrosyjski, a nie jako sposób zbliżenia krajów, które brały udział w II wojnie światowej".

źródło: "Rossijskaja Gazieta" , "Izwiestija"