Autorka "polskiego Greya" oszukała fanów. Ślub Lipińskiej okazał się fikcją
Blanka Lipińska zdementowała informacje na temat swojego ślubu z Maciejem Buzałą. Sesja zdjęciowa okazała się oszustwem, a całe wydarzenie, którym podzieliła się ze swoimi czytelnikami pisarka, było jedynie formą promocji ekranizacji jej książki "365 dni".
Gdy jednak okazało się, że ślubu nie było, wielu internautów poczuło się oszukanych i dali upust swoim emocjom w komentarzach pod postami Lipińskiej. Jeśli pisarce chodziło o podniesienie ciśnienia swoim fanom, to z pewnością osiągnęła swój cel.
Erotyczna powieść Blanki Lipińskiej "365 dni" to jeden z zeszłorocznych bestsellerów Empiku. Popularność książki zaowocowała tym, że już w przyszłym roku w Walentynki historia Laury i Massimo trafi na duży ekran. – Wolałabym serial. Tę książkę można rozciągnąć. Serial jest lepszym pomysłem, bo książka trzyma w napięciu, przynajmniej taki efekt chciałam osiągnąć. Lepiej to odda serial, w którym czekasz na kolejny odcinek, nie możesz się go doczekać. Poza tym w filmach bardzo upraszcza się historie, pomijając wiele wątków – mówiła Blanka Lipińska w rozmowie z Kasią Michalik z naTemat.
Autorka kontrowersyjnych "365 dni" – okrzykniętych mianem "polskiego Greya" – będzie musiała jednak zadowolić się filmem. Premiera kinowej ekranizacja erotycznej historii Laury i Massimo została zaplanowana na przyszły rok. Jej reżyserem będzie Maciej Kawulski, który zadebiutował pierwszym polskim filmem o MMA – "Underdog".