Morawiecki Człowiekiem Roku w Krynicy. Sam przyznał, że czuje się jak gwiazda filmowa
Niespodzianki nie było – tak jak już w środę podawały media, Mateusz Morawiecki został Człowiekiem Roku Forum na Forum Ekonomicznym Krynicy. O samym laureacie mówił w laudacji Zygmunt Berdychowski, organizator forum. I - jak stwierdził - premier jest "zmorą dla neoliberałów".
Gwiazdą był oczywiście jednak sam Morawiecki, który przyznał, że dokładnie takie właśnie ma wrażenie. – Nie ma czerwonego dywanu, ale kwiaty czerwone dostałem – powiedział. Stwierdził ponadto, że "czuje się jak na gali Oscarów".
Uznał także, że Polska to gospodarka "dojrzała i rozwinięta" i jest nam coraz bliżej G20.
Co ciekawe, już wtedy dziwiono się, że wygrała Szydło, a nie Morawiecki. Pojawiły się jednak pogłoski, że minister nie powinien wygrywać z szefową rządu, a całość była w ten sposób "ustawiona".