Morawiecki odwiedził rodzinę z konwencji PiS. Na zdjęciach widać bulwersujący szczegół

Bartosz Świderski
Słynna już na cały kraj rodzina, która pojawiła się na konwencji PiS w Lublinie, podobno dzięki programowi 500 plus mogła pozwolić sobie na zakup domu z ogródkiem. Problem w tym, że ich budynek tak naprawdę... stwarza zagrożenie. Widać to na zdjęciach z Mateuszem Morawieckim w roli głównej.
Mateusz Morawiecki podczas kampanii wyborczej jeździ po Polsce. Fot. Twitter.com / @winatuska1
Chodzi o spotkanie, do którego doszło w Otwocku pod koniec sierpnia. Mateusz Morawiecki spotkał się tam z rodziną, która ma być idealnym przykładem do pokazania sukcesu programu 500 plus. To ta sama rodzina, którą mogliśmy zobaczyć na ostatniej konwencji PiS w Lublinie.

W sieci przywołano zdjęcia z tej wizyty. W tle przy okazji załapały się też mieszkania. I tu pojawia się zgrzyt, bowiem internauci szybko zauważyli, że stanowią one... zagrożenie dla tych, którzy się do nich wprowadzają.


Mowa o balkonach, które nie są zabezpieczone barierkami. "Morawiecki tak szybko 'wręcza klucze' do mieszkań, że budowlańcy nie nadążają montować balustrad na balkonach. A może w nocy PiS zmienił prawo budowlane i balustrady są zbędne?" – zastanawiał się jeden z internautów.
Podobnych komentarzy jest więcej. Niektórzy zastanawiają się, dlaczego przekazano klucze do mieszkań, w których powinny jeszcze trwać prace wykończeniowe.


Brak jednak informacji, aby mieszkania, które widnieją na zdjęciu, były zbudowane w ramach rządowego programu. Raczej należałoby w to wątpić.

O wizycie Morawieckiego w Otwocku w domu przy ul. Ceglanej pod koniec sierpnia pisała "Linia Otwocka". Jedna z mieszkanek zdradziła gazecie, że tuż przed przyjazdem premiera drogowcy "wyrównali tłuczniem naszą dziurawą ulicę". "Może premier wpadnie znów za rok, to nam asfalt wyleją?" – zastanawiała się sąsiadka rodziny, z którą spotkał się szef rządu.