Kuriozalna gra komputerowa PSL. Tak ludowcy walczą o wyborców na ostatniej prostej

redakcja naTemat
Nazywam się Władek Kosiniak-Kamysz. Zagraj ze mną w nowe PSL – tak zaczyna się przeglądarkowa gra, którą pokazało na miesiąc przed wyborami Polskie Stronnictwo Ludowe. Lider PSL jest przewodnikiem graczy, którzy mają za zadanie zmienić Polskę na lepsze.
PSL próbuje zwabić nowych wyborców grą przeglądarkową w tonacji wczesnych lat 90. Screen ze strony gramywpsl.pl
Gdy PiS pokazuje cysterny wstydu, a PO dosłownie w ostatniej chwili dokonuje kluczowego manewru z Małgorzatą Kidawą-Błońską, ludowcy zdają się żyć we własnym świecie.

Pokazali grę z grafiką przypominającą siermiężne lata 90. I może to właśnie do sentymentu wyborców się odwołują. Można spodziewać się, że gra może trafić do pokolenia 30-40 latków, którzy wychowywali się na takim sprzęcie jak Commodore, Atari czy konsole Nintendo.

Bohater przemieszcza się po kolorowej mapie i zbiera koniczynki. Każdy zebrany listek to jeden punkt z programu wyborczego PSL. W grę można zagrać tutaj.