Rodzice Piotra Woźniaka-Staraka przerywają milczenie. Podziękowali za pomoc w poszukiwaniach

Bartosz Świderski
Do komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie trafił wyjątkowy list. Napisali go rodzice tragicznie zmarłego producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. Podziękowali w nim wszystkim funkcjonariuszom zaangażowanym w poszukiwania ich syna na jeziorze Kisajno pod Giżyckiem.
Rodzice Piotra Woźniaka-Staraka podziękowali policji za pomoc w poszukiwaniach ich syna. Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
"Chcielibyśmy złożyć na Pana ręce podziękowania za organizację i przeprowadzenie poszukiwań naszego syna, Piotra Woźniaka-Staraka. (...) Chcielibyśmy podziękować za życzliwość, ponadstandardowe zaangażowanie oraz profesjonalizm wszystkich uczestniczących w poszukiwaniach osób" – tak zaczyna się list Anny Woźniak-Starak i Jerzego Staraka do nadinspektora Tomasza Klimka, komendanta warmińsko-mazurskiej policji.

"Nastawienie i determinacja wszystkich wymienionych osób w tym szczególnie trudnym dla nas i wszystkich bliskich i przyjaciół Piotra okresie, było źródłem wielkiego wsparcia i dodawało otuchy w tych wyjątkowo bolesnych okolicznościach" – wyznają rodzice tragicznie zmarłego producenta filmowego.
Fot. Warmińsko-Mazurska Policja



To jedna z pierwszych, publicznych reakcji rodziny po śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Przypomnijmy, że mężczyzna wypadł z motorówki w nocy na jeziorze Kisajno. Po kilku dniach poszukiwań odnaleziono jego ciało. Trwa cały czas ustalanie przyczyn i przebiegu tego tragicznego wydarzenia. Pogrzeb 39-letniego biznesmena odbył się w Konstancinie-Jeziornej.