Bliska współpracowniczka Kaczyńskiego łamie prawo? Dalej pobiera 100 tys. zł rocznie
Uchodząca za szarą eminencję Prawa i Sprawiedliwości Janina Goss zasiada w dwóch radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, choć w życie weszły przepisy, które tego zabraniają. Goss nie zrezygnowała jednak z członkostwa w żadnej z nich – podaje serwis gazeta.pl.
Goss zasiada w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Energetycznej od 2016 roku. W rok zarabia z tego tytułu dokładnie 79,2 tys. To niewiele mniej niż przewodnicząca rady, której zarobki w 2017 roku wyniosły 89,9 tys. zł. To jednak nie wszystko: Goss jest też w radzie nadzorczej BOŚ Banku. I łącznie w 2018 r. zarobiła w dwóch radach nadzorczych niespełna 200 tys. zł – dokładnie 192 268 zł.
Tymczasem we wrześniu weszły w życiu przepisy znowelizowanej ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. Art. 19c zakazuje zasiadania w więcej niż jednej radzie nadzorczej państwowej spółki. A Goss zasiada w dwóch radach.
BOŚ Bank odpowiedział portalowi gazeta.pl, że na dzień 16 września – a to już po wejściu zakazu w życie – w radzie nadzorczej spółki zasiadają wszystkie osoby wskazane na stronie internetowej banku. A tam można przeczytać, że Goss jest członkiem rady nadzorczej.
Także biuro prasowe PGE poinformowało serwis że na stronie internetowej PGE Polskiej Grupy Energetycznej zamieszczony jest aktualny skład rady nadzorczej spółki. Tam również Goss występuje jako członek rady nadzorczej.
źródło: gazeta.pl