"Na opozycji nie ma wroga!". Czarzasty złożył zapowiedź, na którą czekali wyborcy

Kamil Rakosza
Na sobotniej konwencji Lewicy lider SLD zbił symboliczną piątkę z Grzegorzem Schetyną. Jak zapewnił, opozycja musi skupić się na walce ze wspólnym wrogiem, którym jest Prawo i Sprawiedliwość.
Włodzimierz Czarzasty zapewnił o pokoju w bloku opozycji. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Grzegorz Schetyna wczoraj zaproponował nam porozumienie: nie atakujmy się. Bierzemy to za dobrą monetę. "Wróg jest gdzie indziej, tam go szukajcie i uczciwie walczcie", powiedział Schetyna. Nie ma wroga na opozycji! – mówił Włodzimierz Czarzasty na sobotniej konwencji Lewicy. Lider SLD poświęcił wiele słów na mówienie o współpracy i solidarności. Krytykował natomiast hejt, który w zorganizowanej formie zawiązał się w Ministerstwie Sprawiedliwości.

– Pamiętacie, jak na grobie Pawła Adamowicza wszyscy walczyliśmy z hejtem? Wszyscy przyrzekali, każda partia: nie będziemy się obrażali. A okazało się, że w Ministerstwie Sprawiedliwości powstała farma hejterów. Co wy robicie? – pytał lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej.


Polityczna sobota
W sobotę w różnych miejscach kraju odbywają się konwencje ugrupowań politycznych, startujących w wyborach parlamentarnych. W Sosnowcu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO mówiła o walce PiS z przedsiębiorcami. Co ciekawe, w południe w Katowicach Mateusz Morawiecki ma ogłosić tzw. piątkę dla przedsiębiorców szykowaną przez Prawo i Sprawiedliwość.