Kaczyński zreflektował się. Wycofał się ze słów, które zbulwersowały setki polskich rodzin

Piotr Rodzik
Lider PiS podczas konwencji w Krakowie przyznał, że rodzina to nie tylko żona, mąż i dziecko, ale także rodzice samodzielnie wychowujący dzieci czy rodziny adopcyjne. – To też rodzina i to też wspieramy z całych sił – stwierdził.
Jarosław Kaczyński zmienił swoje słowa o rodzinie. Fot. Marcin Stepien / Agencja Gazeta
Wszystko zaczęło się dwa tygodnie temu na konwencji w Lublinie. Tam Kaczyński wypowiedział na temat rodziny słowa, które zbulwersowały wiele osób. – Rodzinę widzimy tak jak tutaj: jeden mężczyzna, jedna kobieta, w trwałym związku, i ich dzieci. To jest rodzina – powiedział prezes.

Szybko zarzucono mu, że nie uwzględnił osób samodzielnie wychowujących dzieci czy rodzin adopcyjnych.

Tymczasem w niedzielę na konwencji w Krakowie Kaczyński odniósł się do tych słów. – Wielokrotnie w życiu dzieje się tak, że matka, czasem ojciec, zostaje z dziećmi sam. I to też jest oczywiście rodzina i to też wspieramy z całej siły. Także i wtedy, kiedy dzieci są przysposobione, bo to jest naprawdę piękna rzecz, przysposobić dzieci. To jest piękny, wielki czyn – powiedział Kaczyński, którego słowa cytuje serwis Gazeta.pl.


Z drugiej strony Kaczyński podkreślił ponownie, że fundamentem jest "rodzina klasyczna" i PiS będzie jej bronić. Dodajmy, że w Krakowie prezes PiS mówił również o innych kwestiach. Wróciła znowu sprawa poziomu życia Polaków. I Kaczyński zapewnił, że Polska za 21 lat dogoni w rozwoju Niemcy.

– Mamy wyjątkowo zdolnego premiera i on mówi, że to będzie jeszcze szybciej – dodał prezes.