Narodowcy chcą przepraszać za parady równości. Organizują w Warszawie marsz różańcowy

Łukasz Grzegorczyk
5 października ulicami Warszawy ma przejść marsz różańcowy. Organizatorami są narodowcy związani z corocznym marszem 11 listopada. Inicjatywa ma być "przeproszeniem Boga za profanacje podczas marszów LGBT".
Narodowcy organizują w Warszawie marsz różańcowy, by przeprosić Boga za parady równości. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O Narodowym Marszu Różańcowym, który za kilka dni ma przejść ulicami Warszawy, informuje "Rzeczpospolita". Organizatorami są narodowcy, a konkretniej – Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości.

– Chcielibyśmy przeprosić Matkę Bożą za grzechy podczas tegorocznych parad – mówi w rozmowie z dziennikiem Robert Bąkiewicz, prezes Rot Marszu Niepodległości, a do niedawna lider Obozu Narodowo-Radykalnego. Wspomniane parady to marsze równości. Przeprosin mają dokonać przedstawiciele 22 miast, w których w tym roku odbywały się zgromadzenia pod tęczowymi flagami.


Jak ustaliła "Rzeczpospolita", organizatorzy starali się uzyskać patronat Konferencji Episkopatu Polski. Wniosek rozpatrywała Komisja Duszpasterstwa KEP, na której czele stoi metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Okazało się jednak, że planowany marsz nie spełnia kryteriów i Episkopat zdystansował się od inicjatywy.

– Wniosków o patronaty jest bardzo wiele i nie ma zwyczaju, by jakakolwiek instytucja kościelna akceptowała wszystkie – wyjaśnił ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik warszawskiej kurii.

Episkopat odciął się od pomysłu narodowców, chociaż biskupi w kazaniach często krytykują ideologię LGBT i marsze równości. Ostatnio metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski porównał środowisko osób homoseksualnych do totalitaryzmu i nazwał je zagrożeniem dla dzieci oraz dramatem rodziców.

źródło: "Rzeczpospolita"