Teraz Nowacka na pewno podbije serca Kaszubów. Złożyła kluczową dla nich obietnicę
Narzekano, że kandydatura Barbary Nowackiej w gdyńsko-słupskim okręgu nie ma racji bytu, a zesłana na pomorski odcinek kandydatka z Warszawy, w dodatku o lewicowym profilu zwyczajnie sobie nie poradzi. Tymczasem coraz więcej wskazuje na to, że może być strzałem w dziesiątkę.
Barbara Nowacka już wcześniej udowodniła wielu, że kampania wychodzi jej nieźle. Wbrew powątpiewaniom niektórych, że nie poradzi sobie na Kaszubach, pokazała, iż świetnie czuje się wśród pomorskich wyborców.
A jako "spadochroniarz" z Warszawy miała temu zadaniu nie podołać. Tymczasem w sierpniu internet obiegły zdjęcia ze spotkań z wyborcami na Kaszubach, na których widzieliśmy Barbarę Nowacką w Gdyni, Rewie, Pucku czy Kosakowie uszczęśliwioną w otoczeniu wielu sympatyków z Pomorza.