Nitras miażdży podczas debaty w Szczecinie. To KO powinna pokazywać do końca kampanii

Adam Nowiński
Koalicja Obywatelska zaliczyła kolejny dobry występ podczas debaty przedwyborczej. Tym razem zabłysnął Sławomir Nitras, który całkowicie narzucił swoją narrację dyskusji politycznej w Szczecinie. Tym wystąpieniem Koalicja Obywatelska powinna się chwalić do końca kampanii.
Sławomir Nitras "pozamiatał" konkurentów podczas podsumowania debaty w Szczecinie. Zrzut ekranu z Facebook.com / wSzczecinie.pl
Debata w Szczecinie odbyła się w jednym z centrów handlowych i organizował ją lokalny portal wSzczecinie.pl. PSL – Koalicję Polską reprezentował Jarosław Rzepa, Prawo i Sprawiedliwość Małgorzata Jacyna-Witt, Lewicę Dariusz Wieczorek, Konfederację Marcin Bedka, a Koalicję Obywatelską Sławomir Nitras. I to właśnie kandydat KO najbardziej błyszczał tego wieczora.

Szczególnie zaskakujący był koniec debaty, kiedy politycy podsumowywali swoje wystąpienia. Nitras zaprezentował się zupełnie inaczej niż pozostali. Jako jedyny "wyszedł do ludzi".

– Czy naprawdę dla Polaków najważniejszy jest ten spór – ja jestem tylko prawica, albo ja jestem tylko lewica. Ja reprezentuję Koalicję Obywatelską i nie jestem tu dzisiaj sam – powiedział polityk KO i z publiczności na scenę przyprowadził ze sobą dwie kandydatki Koalicji do Sejmu.


– Są ze mną dwie dzielne dziewczyny: Maria Schneider i Magda Filiks, nasze kandydatki do Sejmu. Magdę znacie państwo jako niezłomną obrończynię Konstytucji. Dziewczynę, która szczecinian potrafiła zjednoczyć – mówił Nitras, po czym pokazał na zwolenników Konfederacji i PiS, którym nie podobała się prezentacja kandydatek KO.