"Pan premier kawę z polskim mlekiem pije!". TVP Info od 6 rano nie odstępuje Morawieckiego na krok
TVP Info już od wczesnego świtu towarzyszy Mateuszowi Morawieckiemu na każdym kroku na finiszu kampanii. Premier niczym gwiazda objeżdża swój śląski okręg w ostatnim dniu przed ciszą wyborczą. W tej wytężonej pracy znalazł jednak czas na chwilę wytchnienia, by napić się kawy z polskim mlekiem – o czym doniosło TVP Info.
Szef rządu spotkał się z górnikami z kopalni węgla kamiennego "Staszic" w Katowicach – relacjonowali dziennikarze. Potem przerwa na powtórzenie orędzia Andrzeja Dudy zachęcającego do udziału w wyborach. Następnie minister Błaszczak ogłasza plan modernizacji armii, wart miliardy.
Potem przegląd prasy i wywiad z Morawieckim w "Polska Times". Ale zaraz, zaraz! Przerwa, bo pan premier właśnie przemawia w Katowicach. Szybko streszcza najnowsze obietnice wyborcze: badania kontrolne dla każdego po 40. roku życia, dopłaty dla rolników, 100 obwodnic i tak dalej.
Premier był jeszcze w Zawierciu, gdzie pochylił się nad tym zakorkowanym miastem. Przypomniał, że rząd przeznaczył 6 mln zł tylko w ostatnim czasie na budowę dróg w powiecie zawierciańskim. – Na rozwój dróg w województwie śląskim przeznaczamy kwoty, jakie nigdy wcześniej nie były przeznaczone – dodał szef rządu.
Podczas rozmów z gośćmi programu pokazywane były następne przebitki z Morawieckim na żywo – w fabryce w Sosnowcu. W pewnym momencie Anna Popek zwróciła się uszczęśliwiona do gościa. – A my się teraz szybko przenosimy do Sosnowca, bo tam jest pan premier! – przerwała wywód rozmówcy.
Po tak wytężonej pracy musiał jednak nadejść moment na chwilę wytchnienia. Zobaczyliśmy więc Morawieckiego w kawiarni, siedzącego przy stoliku, mieszającego swoje latte. – O, widzimy właśnie pana premiera, chyba kawę z polskim mlekiem pije! – zauważyła z zachwytem Anna Popek i sama zaczęła śmiać się ze swojego dowcipu. I to wszystko w niewiele ponad godzinę, bo była 7:23.
Mateusz Morawiecki jest w swoim regionie, gdzie otwiera listę PiS, prawdziwą gwiazdą. Przed kilkoma tygodniami internet obiegły nagrania i zdjęcia z Pszczyny, gdzie lokalni politycy, także startujący w wyborach, stoczyli prawdziwy bój o wspólne zdjęcia z premierem.
źródło: TVP Info