"Pan premier kawę z polskim mlekiem pije!". TVP Info od 6 rano nie odstępuje Morawieckiego na krok

Rafał Badowski
TVP Info już od wczesnego świtu towarzyszy Mateuszowi Morawieckiemu na każdym kroku na finiszu kampanii. Premier niczym gwiazda objeżdża swój śląski okręg w ostatnim dniu przed ciszą wyborczą. W tej wytężonej pracy znalazł jednak czas na chwilę wytchnienia, by napić się kawy z polskim mlekiem – o czym doniosło TVP Info.
Mateusz Morawiecki wypił w Sosnowcu kawę z polskim mlekiem - donosi TVP Info. Fot. Screen / TVP Info
Ten dzień zaczął się w TVP Info od naprawdę mocnego uderzenia – jeszcze zdrowo przed 6 rano wystartował program "Wstaje dzień" wraz gorącymi relacjami ze Śląska, gdzie ostatnie godziny na finiszu kampanii spędza premier Mateusz Morawiecki. TVP Info relacjonowało od wczesnego poranka każdy jego krok, przerywając nawet rozmowy z gośćmi.

Szef rządu spotkał się z górnikami z kopalni węgla kamiennego "Staszic" w Katowicach – relacjonowali dziennikarze. Potem przerwa na powtórzenie orędzia Andrzeja Dudy zachęcającego do udziału w wyborach. Następnie minister Błaszczak ogłasza plan modernizacji armii, wart miliardy.


Potem przegląd prasy i wywiad z Morawieckim w "Polska Times". Ale zaraz, zaraz! Przerwa, bo pan premier właśnie przemawia w Katowicach. Szybko streszcza najnowsze obietnice wyborcze: badania kontrolne dla każdego po 40. roku życia, dopłaty dla rolników, 100 obwodnic i tak dalej.

Premier był jeszcze w Zawierciu, gdzie pochylił się nad tym zakorkowanym miastem. Przypomniał, że rząd przeznaczył 6 mln zł tylko w ostatnim czasie na budowę dróg w powiecie zawierciańskim. – Na rozwój dróg w województwie śląskim przeznaczamy kwoty, jakie nigdy wcześniej nie były przeznaczone – dodał szef rządu.

Podczas rozmów z gośćmi programu pokazywane były następne przebitki z Morawieckim na żywo – w fabryce w Sosnowcu. W pewnym momencie Anna Popek zwróciła się uszczęśliwiona do gościa. – A my się teraz szybko przenosimy do Sosnowca, bo tam jest pan premier! – przerwała wywód rozmówcy.

Po tak wytężonej pracy musiał jednak nadejść moment na chwilę wytchnienia. Zobaczyliśmy więc Morawieckiego w kawiarni, siedzącego przy stoliku, mieszającego swoje latte. – O, widzimy właśnie pana premiera, chyba kawę z polskim mlekiem pije! – zauważyła z zachwytem Anna Popek i sama zaczęła śmiać się ze swojego dowcipu. I to wszystko w niewiele ponad godzinę, bo była 7:23.

Mateusz Morawiecki jest w swoim regionie, gdzie otwiera listę PiS, prawdziwą gwiazdą. Przed kilkoma tygodniami internet obiegły nagrania i zdjęcia z Pszczyny, gdzie lokalni politycy, także startujący w wyborach, stoczyli prawdziwy bój o wspólne zdjęcia z premierem.

źródło: TVP Info