"Próbują nas zaszczuć". Dosadne słowa Anji Rubik o zakazie edukacji seksualnej

Zuzanna Tomaszewicz
Anja Rubik nie ukrywa, że jest zszokowana pomysłem partii rządzącej, która chce karać więzieniem za szerzenie edukacji seksualnej. Zdaniem modelki ta ustawa jest absurdalna.
Modelka będzie uczestniczyć w środowym proteście pod Sejmem. Fot. Instagram/anja_rubik
Anja Rubik jakiś czas temu opublikowała grafikę sugerującą, że PiS zabierze się niedługo za zakaz edukacji seksualnej. Wiele osób nie wierzyło jednak w podane przez 36-latkę informacje. Słowa Rubik okazały się niestety prorocze. Modelka nie daje jednak za wygraną. "PiS popiera absurdalną ustawę, chce kary 3-5 lat więzienia za edukację seksualną i propagowanie antykoncepcji" – czytamy na jej Instagramie. "Tu nawet nie chodzi o to, czy ta ustawa zostanie wprowadzona czy nie, chociaż w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe, ale o głupotę tej ustawy i sam fakt, że ma wsparcie tylu niewyedukowanych osób w rządzie, które próbują zaszczuć przyszła pokolenia Polaków, odebrać nam prawo do edukacji" – napisała topmodelka.


Na końcu wpisu zachęciła wszystkich, dla których edukacja seksualna jest ważna, do wzięcia udziału w środowym proteście pod gmachem Sejmu. Swoją obecność potwierdziły na Facebooku tysiące Polaków. Przypomnijmy, że według projektu "Stop pedofilii" przepisy de facto zrównują edukację seksualną z pochwalaniem pedofilii, co jest ścigane przez kodeks karny. Projekt proponuje rozszerzenie zapisów kodeksu karnego o ściganie edukacji seksualnej dzieci i młodzieży.

"Stop pedofilii" to projekt katolickiej fundacji "Pro – Prawo do życia". Szerzej pisała o nim dziennikarka naTemat Anna Dryjańska.