Schetyna pokazał zdjęcie z Tuskiem. Miny wskazują, że to nie była miła rozmowa
Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Grzegorza Schetynę w Platformie Obywatelskiej. Szef partii na razie pochwalił się zdjęciem z Donaldem Tuskiem, które ma wskazywać, że nic się nie zmieniło i rozmawiają w pozytywnej atmosferze. Tylko ich miny uwiecznione w kadrze mówią zupełnie coś innego.
Później Schetyna w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli ujawnił, że z Tuskiem rozmawiał o wyborach prezydenckich. – Powiedzieliśmy sobie, że umawiamy się na następne rozmowy, spotkania, widzimy się w listopadzie w Zagrzebiu na zjeździe EPP. Wszystko jest otwarte. Najpierw przedstawimy drogę dojścia do tej kandydatury, a później oczywiście także wskazania personalne, ale to w tej kolejności. Ustalenia personalne będą później – wyjaśnił.
Tusk pokrzyżuje plany Schetyny?
Po wyborach parlamentarnych w PO nadszedł czas rozliczeń. Schetyna ma nadzieję na pozostanie na stanowisku szefa partii, ale wygląda na to, że nad jego głową zebrały się czarne chmury. Zaraz po wyborach Joanna Mucha stwierdziła w TVN24, że wspomniane rozliczenia lidera PO już się zaczęły.
Z kolei tygodnik "Wprost" ustalił, że Schetyna w najbliższych dniach ma ogłosić, że Małgorzata Kidawa-Błońska będzie kandydatem KO na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Jego plan może pokrzyżować jednak sam Tusk.