Nowy problem z Banasiem. "Rzeczpospolita" pisze o związkach jego ludzi z mafią VAT-owską

Kamil Rakosza
PiS lubi się chwalić uszczelnianiem VAT-u i walką z mafią nielegalnie wyprowadzającą pieniądze należne fiskusowi. Tymczasem "Rzeczpospolita" dotarła do informacji, które pogrążają Ministerstwo Finansów. Jak dowodzi dziennik, jeden z najbliższych współpracowników byłego ministra finansów, a dziś szefa NIK Mariana Banasia miał kierować zorganizowaną grupą zajmującą się takimi wyłudzeniami.
"Rzeczpospolita" odpali materiał o związkach Mariana Banasia z mafią VAT-owską. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jak donosi "Rzeczpospolita", Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie i Centralne Biuro Śledcze Policji od dwóch lat prowadzą śledztwo w sprawie wyłudzeń VAT dokonanych przez grupę przestępczą kierowaną przez wysokich rangą, byłych już urzędników resortu finansów. Zarzuty dotyczą 15 osób, w tym dwóch bliskich współpracowników Mariana Banasia z czasów, gdy ten był w Ministerstwie Finansów. "Wykorzystując fikcyjny obrót sztuczną biżuterią i tarcicą, grupa urzędników resortu miała wyłudzić 5 mln złotych i usiłować oskubać budżet z kolejnych 860 tys. złotych" – czytamy w "RP".


W grupie przestępczej kierownicze stanowiska mieli piastować Arkadiusz B. (w areszcie od stycznia) i Krzysztof B. (w areszcie od września 2018 r.). Arkadiusz B. był dyrektorem powołanej Krajowej Szkoły Skarbowości, kuźni kadr dla powołanej przez Mariana Banasia Krajowej Administracji Skarbowej. Krzysztof B. był natomiast wicedyrektorem Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier.

Źródło: "Rzeczpospolita"