Tak Kurski stawia na swoim. Jest umowa ws. sylwestra w TVP, szykują się protesty

Zuzanna Tomaszewicz
Potwierdzają się informacje "Tygodnika Podhalańskiego" i tym samym potwierdzają się obawy wielu górali. Sylwester Telewizji Polskiej odbędzie się pod Wielką Krokwią - stacja podpisała już nawet stosowne dokumenty. Lokalna gazeta zapowiedziała protesty.
Presję ws. lokalizacji zabawy sylwestrowej w Zakopanem miał wywierać sam prezes TVP. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Według tegorocznych założeń "Sylwester Marzeń", zamiast na Równi Krupowej, ma odbyć się pod Wielką Krokwią. Zmiana tłumaczona jest problemami związanymi z ubiegłoroczną imprezą. Presję co do decyzji miał wywierać prezes telewizji Jacek Kurski.

"W czasie poprzedniego Sylwestra w telewizji widać było, że na Równi Krupowej jest sporo ludzi. Teren tam jest jednak tak duży, że gdy pokazywano scenę z góry, wydawało się, że w połowie miejsce to świeci pustkami. To zdenerwowało prezesa TVP, który uparł się, by przenieść Sylwestra pod Krokiew" – czytamy w "Tygodniku Podhalańskim". Według tygodnika to fatalna lokalizacja. Podobnego zdania są przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego, którzy uważają, że zbyt duży hałas i zbyt głośna muzyka mogą zaszkodzić zwierzętom żyjącym w pobliskim lesie.


Jak podaje "Gazeta Krakowska", Centralny Ośrodek Sportu podpisał dokumenty w sprawie imprezy sylwestrowej pod Wielką Krokwią. – Mogę potwierdzić, że impreza sylwestrowa w plenerze w tym roku również się odbędzie – powiedziała wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak-Gąsienica.

źródło: "Gazeta Krakowska"