Anaszewicz opuszcza Wiosnę. Wiceprezesowi partii nie podobała się koalicja z SLD
Marcin Anaszewicz wystąpił z Wiosny. Wiceprezes ten partii tworzył ją razem z Robertem Biedroniem. Na decyzji zaważyła koalicja Wiosny z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
Taki ruch był do przewidzenia, patrząc na posty Anaszewicza, które zamieszczał w czwartek w sieci. Wiceprezes partii wyznawał w nich, że dla niego Wiosna się skończyła, a droga, którą podąża, nie jest tą, którą wyznaczał z Robertem Biedroniem. Sukcesy polityków tej formacji jego zdaniem są wynikiem jedynie ich ciężkiej pracy, ale odnieśli je bez wsparcia ze strony partii.
Anaszewicz nie krył w nich rozczarowania. "Gratuluję posłankom/posłom Wiosny, szefowi klubu Gawkowskiemu oraz senatorce Morawskiej-Staneckiej. Ciężko na to zapracowaliście, ale to jest wyłącznie Wasz osobisty sukces. Strategia Wiosny, cele Wiosny okazały się porażką. Na lewicy zamiast progresu, mamy regres. Życzę Wam powodzenia" – napisał były już polityk Wiosny na Twitterze.
Wiosna miała wielkie aspiracje. Biedroń zapowiadał kilkanaście procent poparcia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Skończyło się na sześciu. Później partia dostała takiej zadyszki, że przed wyborami parlamentarnymi konieczna była koalicja z SLD i Razem. Tylko ona zapewniła relatywnie dobry wynik wyborczy.
źródło: dziennik.pl