Anaszewicz opuszcza Wiosnę. Wiceprezesowi partii nie podobała się koalicja z SLD

Paweł Kalisz
Marcin Anaszewicz wystąpił z Wiosny. Wiceprezes ten partii tworzył ją razem z Robertem Biedroniem. Na decyzji zaważyła koalicja Wiosny z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
Marcin Anaszewicz w czwartek postanowił złożyć legitymację członkowską Wiosny. To on budował tę partię razem z Robertem Biedroniem. Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta
– Wysłałem dzisiaj moje oświadczenie do zarządu partii, zgodnie ze statutem, wystąpiłem z dniem dzisiejszym z Wiosny – powiedział Marcin Anaszewicz, cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną". Tym samym wiceprezes Wiosny wystąpił z partii, którą sam jeszcze nie dawno do spółki z Robertem Biedroniem budował.

Taki ruch był do przewidzenia, patrząc na posty Anaszewicza, które zamieszczał w czwartek w sieci. Wiceprezes partii wyznawał w nich, że dla niego Wiosna się skończyła, a droga, którą podąża, nie jest tą, którą wyznaczał z Robertem Biedroniem. Sukcesy polityków tej formacji jego zdaniem są wynikiem jedynie ich ciężkiej pracy, ale odnieśli je bez wsparcia ze strony partii.


Anaszewicz nie krył w nich rozczarowania. "Gratuluję posłankom/posłom Wiosny, szefowi klubu Gawkowskiemu oraz senatorce Morawskiej-Staneckiej. Ciężko na to zapracowaliście, ale to jest wyłącznie Wasz osobisty sukces. Strategia Wiosny, cele Wiosny okazały się porażką. Na lewicy zamiast progresu, mamy regres. Życzę Wam powodzenia" – napisał były już polityk Wiosny na Twitterze.

Wiosna miała wielkie aspiracje. Biedroń zapowiadał kilkanaście procent poparcia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Skończyło się na sześciu. Później partia dostała takiej zadyszki, że przed wyborami parlamentarnymi konieczna była koalicja z SLD i Razem. Tylko ona zapewniła relatywnie dobry wynik wyborczy.

źródło: dziennik.pl