LOT manipulował danymi. To dlatego polecimy do USA bez wiz [WIDEO]

Łukasz Grzegorczyk
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że zniesienie wiz do USA to głównie ich zasługa. Tymczasem chwila szczerości prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT pokazała, że prawda jest bardziej zaskakująca. Rafał Milczarski ujawnił, jak było naprawdę. Okazało się, że manipulował statystykami, które są podstawą do podjęcia decyzji o zniesieniu wiz.
Prezes PLL LOT Rafał Milczarski ujawnił, kto przyczynił się do zniesienia wiz do USA. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Wizy zostaną zniesione 11 listopada – poinformował w środę prezydent Andrzej Duda. Oznacza to, że Polska dołączy do programu bezwizowego już od poniedziałku.

Partia rządząca przypisuje sobie zasługi i mówi o wielkim sukcesie. I rzeczywiście, podróżowanie do USA bez wiz będzie o wiele wygodniejsze, jednak kto naprawdę przyłożył rękę do tego, że Polakom odpadną formalności przed wylotem do Stanów Zjednoczonych?

Jednym z warunków wprowadzenia ruchu bezwizowego między USA a Polską był spadek współczynnika odmów wydania wiz do poniżej 3 procent. To fakt, którego politycy PiS raczej wolą nie wymieniać publicznie.


O tym, dlaczego wspomniany współczynnik udało się obniżyć, opowiedział w rozmowie z RMF FM prezes PLL LOT, Rafał Milczarski. I przy okazji ujawnił zaskakujące informacje. – Nie ukrywam, że Polska Grupa Lotnicza, wszystkie spółki związane z lotnictwem, PPL, różne polskie banki i różne amerykańskie firmy po prostu wysłały swoich pracowników, płacąc za to, żeby wizy uzyskać – przyznał. Ten sposób zaniżania statystyk odmów w końcu okazał się skuteczny.
– Jest to wielka zasługa nas wszystkich i wszystkim serdecznie gratuluję. Oczywiście LOT był jednym z pomysłodawców i koordynatorem całej akcji – dodał Milczarski.