PiS wycofuje się z 30-krotności ZUS! Do działania z projektem wkracza nowy gracz

Adam Nowiński
Po gorącej dyskusji po expose Mateusza Morawieckiego Prawo i Sprawiedliwość wycofało się z projektu ustawy o zniesieniu limitu 30-krotności składek płaconych na ZUS. Ale to nie znaczy, że Sejm nie będzie pracował nad tym pomysłem. Swój projekt z małymi poprawkami złożyła Lewica.
PiS zrezygnowało z prac nad kłopotliwym projektem ustawy. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Prawo i Sprawiedliwość wywołało ogromne zamieszanie z projektem ustawy o zniesieniu limitu 30-krotności składek płaconych na ZUS. Przed wyborami partia deklarowała, że nie będzie go forsowała, zgodnie z wolą koalicjanta – Porozumienia Jarosława Gowina.

Wraz z kadencją nowego Sejmu pomysł powrócił, a jego wnioskodawcą był Marcin Horała z PiS. W ten sposób "dobra zmiana" chciała znaleźć pieniądze na finansowanie swoich kosztownych obietnic wyborczych. Chodziło o kilka miliardów złotych, które zagwarantowałaby ta ustawa. To spotkało się z ogromnym szokiem i niezadowoleniem gowinowców.


Niespodziewanie jednak PiS wycofało się we wtorek z prac nad projektem. Jednak sprawa nie jest całkowicie zamknięta, bo Lewica złożyła swój projekt z naniesionymi poprawkami, m.in wprowadzając zapis dot. maksymalnej emerytury. Posłowie PiS na razie nie zdradzają, czy projekt poprą, a Platforma Obywatelska prognozuje, że są małe szanse, żeby lewicowy projekt przeszedł.