Wiemy, dlaczego PiS nie dał Braunowi dojść do głosu. Poszła informacja o tym, co naprawdę planował
Dlaczego PiS tak zdecydowanie zareagowało, gdy na mównicę wszedł Grzegorz Braun z Konfederacji? Okazuje się, że partia rządząca obawiała się, że chciał złożyć wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu propozycji dotyczącej zniesienia limitu składek ZUS.
I rzeczywiście takie były plany Konfederacji. Ostatecznie Braun dotarł na mównicę z innym wnioskiem. Chciał informacji o nowym ministrze finansów Tadeuszu Kościńskim. A wniosek o odrzucenie projektu miał paść później, już podczas sejmowej debaty nad projektem.
Braun wszedł na mównicę przed expose
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun próbował w Sejmie zgłosić wniosek formalny. Doszło do kuriozalnej sytuacji. Marszałek Sejmu nie chciała go wysłuchać, z kolei Braun nie chciał umożliwić Mateuszowi Morawieckiemu rozpoczęcie expose.