W Sejmie okrzyki "hańba". Pawłowicz, Piotrowicz i Stelina sędziami Trybunału
Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Jakub Stelina zostali wybrani przez Sejm na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Trzeci z kandydatów był zgłoszony zaledwie kilka godzin wcześniej.
W nocy z czwartku na piątek do decyzji Sejmu odniosła się Pawłowicz, która jeszcze niedawno deklarowała, że kończy z aktywnością na Twitterze. Z tych obietnic nic już jednak zostało. "Przestaję być politykiem,zostanę po złożeniu ślubowania sędzią konstytucyjnym. Postaram się dobrze i uczciwie wykonywać swe obowiązki. Jako Polka mam obowiązki polskie" – napisała.
Z kolei Pawłowicz zarzucano nieodpowiednie zachowanie i wytykano słownictwo, jakiego używa publicznie. Nie zabrakło też sugestii, że była posłanka nie ma kwalifikacji, by zasiadać w TK.
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas prezentacji Jakuba Steliny, trzeciego z kandydatów partii rządzącej. Witold Czarnecki z PiS zapomniał... nazwiska kandydata, ale tak naprawdę, trudno mu się dziwić. Stelina był zgłoszony przecież zaledwie kilka godzin wcześniej, a w partii było takie przetasowanie na liście kandydatów, że można było się pogubić.
W sali posiedzeń posłowie opozycji wymownie zareagowali na wybór przedstawicieli PiS. Zaprezentowali hasło "hańba", które pokazali potem na zdjęciach w mediach społecznościowych. Nie zabrakło też podobnych okrzyków, które podsumowały wybór kandydatów.