"Marszałek podjęła właściwą decyzję". Kaczyński tłumaczył sejmową aferę w TVP
Nocne głosowanie w Sejmie nad nowymi sędziami do Krajowej Rady Sądownictwa wywołało oburzenie opozycji z powodu decyzji marszałek izby Elżbiety Witek. W jej obronie stanął prezes PiS Jarosław Kaczyński, który na antenie TVP Info wytłumaczył jej zachowanie i standardowo skrytykował opozycję.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zbagatelizował całą sprawę i powiedział, że nic się nie stało. I chociaż słychać było słowa posłanki PiS, która mówiła Witek, żeby anulowała głosowanie, bo PiS przegra, a on sam krzyczał do opozycji, że "i tak zrobią swoje", to lider "dobrej zmiany" widzi winę po stronie opozycji.
– Oczywiście opozycja z tego próbuje zrobić jakąś, jak to oni zwykle nazywają, aferę, a tak naprawdę nie stało się nic nadzwyczajnego. Jedno czy dwa głosowania przedtem pani marszałek trzykrotnie przerywała głosowanie ze względu na jednego posła. Nie znała tego wyniku, który był, żeby było jasne. To nie jest tak, że ona wiedziała jaki jest wynik. Nie wiedziała i postanowiła to zrobić jeszcze raz – tłumaczył Kaczyński.
Dodał także, że winni zamieszania są nowi posłowie, których wczorajsze głosowanie przerosło. – To głosowanie nie jest skomplikowane, a okazuje się, że dla pewnych posłów jednak powodowało pewne trudności i w związku z tym trzeba było, można powiedzieć, zrobić próbę, a dopiero później był finał w drugim głosowaniu i ten finał pokazał jaki jest rzeczywisty rozkład sił – stwierdził rozbawiony prezes PiS.
źródło: TVP Info