Tego chyba nikt się nie spodziewał. Szydło mocno skrytykowała decyzję PiS

Adam Nowiński
Beata Szydło podczas wizyty w Krakowie zabrała głos na temat decyzji PiS o oddaniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w ręce Magdaleny Biejat z Lewicy. Była premier, a także wicepremier do spraw społecznych zaskoczyła zebranych, bo skrytykowała decyzję własnej partii. Coś, co nigdy nie zdarzyło się jej do tej pory.
Beata Szydło skrytykowała decyzję PiS. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Była premier Beata Szydło nigdy krytycznie nie odniosła się do żadnego pomysłu swojej partii. Nie mówiła nic nawet, kiedy jej partyjni koledzy ciskali w nią gromami za aferę z nagrodami. Ale wychodzi na to, że sytuacja się zmieniła odkąd Szydło została europosłanką. W Brukseli nabrała dystansu i widocznie zyskała też sporo pewności siebie.

Widać to było podczas konferencji "Od tolerancji do despotyzmu. Lewicowy marsz na Polskę", organizowanej w siedzibie Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie była premier skrytykowała partię za oddanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Magdalenie Biejat.


– W czasach, kiedy w polskim parlamencie znalazła się reprezentacja ugrupowań lewicowych, które nie ukrywają, z jakim programem przyszły – bo nie można im odmówić, że nie mają programu dotyczącego rodzin – ale to zupełnie inny model budowania rodziny, myślę że możemy powiedzieć, że to pewien model destrukcji rodziny" – argumentowała Szydło.

Przypomnijmy, że dużo o chrześcijańskich wartościach i walce z ideologią mówili podczas swoich wystąpień w Sejmie we wtorek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński.

źródło: Radio Kraków