Kaczyński broni Piotrowicza. W prawicowej gazecie wymieniał jego zasługi
Jarosław Kaczyński wziął w obronę Stanisława Piotrowicza. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes podkreślił, że były poseł PiS "nie zrobił nic złego". Lider partii ma teorię na to, dlaczego polityk, który za chwilę może zostać sędzią Trybunału Konstytucyjnego jest ciągle atakowany.
Lider partii rządzącej nie podziela opinii, że Piotrowicz może być wizerunkowym obciążeniem dla PiS. – Nie zrobił nic złego, więcej - pomógł, co wymagało pewnej determinacji, gotowości do rezygnacji z awansów, zgody na degradację. To wcale niemało. Był więc w PZPR, ale należał do tej grupy prokuratorów i sędziów, którzy starali się maksymalnie łagodzić represje – zapewniał.
Piotrowicz po odejściu z Sejmu nie dał o sobie zapomnieć. A wszystko za sprawą zgłoszenia go jako kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Ta decyzja PiS wzbudziła ogromne kontrowersje, podobnie jak nominacja na to samo stanowisko dla Krystyny Pawłowicz. Partia Kaczyńskiego nie cofnęła się, ostatecznie Sejm wybrał wspomnianą dwójkę i Jakuba Stelinę na sędziów TK.
źródło: "Gazeta Polska"