Nie posyłasz dziecka na religię? Arcybiskup z Olsztyna ostrzega wiernych: To bardzo poważny grzech

Bartosz Świderski
List arcybiskupa warmińskiego odczytywany był w niedzielę we wszystkich parafiach Warmii. W skrócie, wierni dowiedzieli się z niego, że jeśli nie posyłają dzieci na religię, to robią im ogromną krzywdę a sami popełniają grzech. "Właśnie dlatego moja córka nie chodzi na religię", "Skrzywdziliby, gdyby posłali. Musicie się z tym zmierzyć" – reagują żywiołowo internauci.
Arcybiskup warmiński Józef Górzyński napisał list do wiernych. Mówi o posyłaniu dzieci na religię. fot. screen/https://youtu.be/t62q41Rsd-k
Wierni na Warmii usłyszeli w niedzielę, że powinni mieć "świadomość konieczności stałego uczenia się i poznawania treści swojej wiary". Okazją by to przypomnieć był początek adwentu.

"Dlatego bardzo niepokojące są postawy chrześcijan, ludzi zadeklarowanych jako wierzący, którzy rezygnują z katechezy, podając argumenty w swojej ocenie przekonujące" – napisał do katolików abp Józef Górzyński. Dalej już było ostrzeżenie. O krzywdzie i grzechu.
abp Józef Górzyński

"Miejmy tego świadomość, że to bardzo poważny grzech zaniedbania i poważna krzywda, jaką rodzice wyrządzają swoim dzieciom, godząc się na brak katechezy w ich szkolnym nauczaniu. Katecheza nie jest zwyczajną nauką, bo wiedza o Bogu jest czym innym niż wiedza o świecie i nie można jej mierzyć i oceniać tylko kryteriami doczesnej przydatności".

Nie wiemy, jak reagowali wierni w kościołach. Ale komentarze w internecie są Kościołowi mało przychylne. "To zasługa KK", "Grzech to molestowanie nieletnich", "A co z pedofilią w kościele to nie grzech?" – reagują internauci.


"Można podsyłać do sal katechetycznych. Ja do takiej chodziłem i krzywda mi się nie działa. Za pieniądze kościoła" – zwraca uwagę jedna z internautek.