Sprytne zagranie TVP. Odpowiedzieli na żenujący "atak paniki" Chajzera w TVN
Naśmiewanie się z zaburzeń natury psychicznej w czasach, w których tyle osób korzysta z silnych leków, terapii i pomocy specjalistów, jest kompletnie nie na miejscu. Parodia ataku paniki, której dokonał Filip Chajzer w "Dzień dobry TVN", spotkała się z powszechnym oburzeniem. Sytuację wykorzystało TVP, które przygotowało materiał dotyczący tej strasznej przypadłości.
Tymczasem w niesławnym odcinku porannego programu TVN, Filip Chajzer zaczął karykaturalnie symulować odruch, w sposób zupełnie odbiegający od rzeczywistego ataku. Osoby mające prawdziwe objawy poczuły się upokorzone i wściekłe, że taka scena miała miejsce na antenie ogólnopolskiej telewizji.
Filip Chajzer przeprosił za swoje zachowanie, ale i tak widzowie domagają się usunięcia dziennikarza z "DD TVN". Wysyłają też skargi do KRRiT.
Całe zamieszanie postanowiła wykorzystać konkurencja - dała pstryczka w nos TVN, ale i zrobiła coś dobrego w kwestii uświadamiania społeczeństwa. Część programu Telewizji Polskiej "Pytanie na śniadanie" została poświęcona właśnie atakom paniki. Obyło się bez nieśmieszonych skeczy, a skoncentrowano się na rozmowie z zaproszonymi gośćmi: dziennikarką, która miewa napady, a także psycholog.
"'Serce bije jak oszalałe, myśli wirują, trzęsie się całe ciało oblane potem, nie wiesz, gdzie jesteś i czy właśnie nie umierasz…" - tak naprawdę wygląda Zespół Lęku Napadowego i prawdziwy atak paniki! Problemy psychiczne, które dotykają co czwartego Polaka nigdy nie powinny stanowić powodu do wyśmiewania!" –czytamy na stronie "PnŚ". Ewidentnie widać, że tematyka programu została przygotowana w odpowiedzi na popis Filipa Chajzera w TVN.
Telewizja Polska czasem potrafi zaskoczyć też pozytywnie. Niestety dziś zaskoczyła również negatywnie - nie transmitowała przepięknego wykładu Olgi Tokarczuk w Sztokholmie, w jej ramówce nie ma też nawet wzmianki o relacji na żywo z ceremonii, na której polska pisarka oficjalnie otrzyma nagrodę Nobla.