Sprytne zagranie TVP. Odpowiedzieli na żenujący "atak paniki" Chajzera w TVN

Bartosz Godziński
Naśmiewanie się z zaburzeń natury psychicznej w czasach, w których tyle osób korzysta z silnych leków, terapii i pomocy specjalistów, jest kompletnie nie na miejscu. Parodia ataku paniki, której dokonał Filip Chajzer w "Dzień dobry TVN", spotkała się z powszechnym oburzeniem. Sytuację wykorzystało TVP, które przygotowało materiał dotyczący tej strasznej przypadłości.
TVP w swoim porannym programie odpowiedziało na kontrowersyjne zachowanie Filipa Chajzera w TVN Fot. kadr z programu "Dzień dobry TVN" / kadr z programu "Pytanie na śniadanie"
"W trakcie ataku paniki się nie krzyczy, trudno nawet dyskretnie poprosić o pomoc, bo ma się wrażenie powolnego tracenia przytomności, odłączania kolejnych zmysłów - dźwięki dochodzą jak spod wody, nie czuje się rąk i nóg, obraz się rozmazuje. Przez lata setki razy byłam pewna, że to koniec, że właśnie w tej chwili umieram" – opisywała swoje przeżycia na łamach Noizz Wiktoria Beczek.

Tymczasem w niesławnym odcinku porannego programu TVN, Filip Chajzer zaczął karykaturalnie symulować odruch, w sposób zupełnie odbiegający od rzeczywistego ataku. Osoby mające prawdziwe objawy poczuły się upokorzone i wściekłe, że taka scena miała miejsce na antenie ogólnopolskiej telewizji.


Filip Chajzer przeprosił za swoje zachowanie, ale i tak widzowie domagają się usunięcia dziennikarza z "DD TVN". Wysyłają też skargi do KRRiT.

Całe zamieszanie postanowiła wykorzystać konkurencja - dała pstryczka w nos TVN, ale i zrobiła coś dobrego w kwestii uświadamiania społeczeństwa. Część programu Telewizji Polskiej "Pytanie na śniadanie" została poświęcona właśnie atakom paniki. Obyło się bez nieśmieszonych skeczy, a skoncentrowano się na rozmowie z zaproszonymi gośćmi: dziennikarką, która miewa napady, a także psycholog.

"'Serce bije jak oszalałe, myśli wirują, trzęsie się całe ciało oblane potem, nie wiesz, gdzie jesteś i czy właśnie nie umierasz…" - tak naprawdę wygląda Zespół Lęku Napadowego i prawdziwy atak paniki! Problemy psychiczne, które dotykają co czwartego Polaka nigdy nie powinny stanowić powodu do wyśmiewania!" –czytamy na stronie "PnŚ". Ewidentnie widać, że tematyka programu została przygotowana w odpowiedzi na popis Filipa Chajzera w TVN.

Telewizja Polska czasem potrafi zaskoczyć też pozytywnie. Niestety dziś zaskoczyła również negatywnie - nie transmitowała przepięknego wykładu Olgi Tokarczuk w Sztokholmie, w jej ramówce nie ma też nawet wzmianki o relacji na żywo z ceremonii, na której polska pisarka oficjalnie otrzyma nagrodę Nobla.