Rysiek z "Klanu" o polskim antysemityzmie. "Wiem, jakie jest spojrzenie żydowskich obywateli USA"

Zuzanna Tomaszewicz
Piotr Cyrwus, który jest najbardziej znany z roli Ryśka Lubicza w "Klanie", właśnie udzielił wywiadu na temat antysemityzmu i tolerancji. Aktor uważa, że Polacy często są oceniani w sposób nie fair. – To jest wszystko właśnie kwestia edukacji – ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską.
Piotr Cyrwus grał niegdyś kultową postać w serialu TVP "Klan". Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Piotr Cyrwus gra obecnie w musicalu "List z Warszawy", opowiadającym historię trudnych relacji polsko-żydowskich. W związku z tematyką spektaklu aktor został zapytany przez dziennikarza o badanie izraelskiej organizacji ADL, które przeprowadzono w USA i z którego wynika, że Polska to najbardziej antysemicki kraj.

– Byłem wielokrotnie w Stanach i też wiem, jakie jest spojrzenie żydowskich obywateli Ameryki na Polaków. Ale to jest pewne niezrozumienie. Właśnie przez jakąś zakłamaną historię my też tyle lat żyliśmy za Żelazną Kurtyną, że też nam przedstawiano tę historię tak, a nie inaczej – stwierdził.


– Myślę, że jesteśmy coraz bliżej tolerancji. I tak to jest. Oczywiście bez przerwy ktoś chce nas wykorzystać, nas Polaków i może ludzi żydowskiego pochodzenia w Ameryce do jakiegoś konfliktu – podkreślił odtwórca Ryśka z "Klanu".

Aktor wspomniał, że był jakiś czas temu w Chmielniku, gdzie już nie ma osób żydowskiego pochodzenia. – Mały oddział SS-manów zabił wszystkie noworodki i wszystkich Żydów zaprowadził do obozów. Teraz tam nie ma Żydów, a ciągle tam mówią o tych ludziach, że są antysemitami. To jest wszystko kwestia właśnie edukacji. Zabrano nam też kulturę – dodał Cyrwus.

źródło: Wp.pl