"Przywódcom marzy się system PRL-owski. Komuno, wróć!". Ostra krytyka działań posłów PiS
"My, działacze struktur opozycyjnych w okresie PRL-u, słyszymy rozpaczliwy okrzyk dochodzący z ław poselskich PiS-u – Komuno, wróć" – napisali działacze opozycji demokratycznej w PRL. W wysłanym do mediów oświadczeniu skrytykowali m.in. projekt przepisów o ustroju sądów a także działanie Andrzeja Dudy.
– Projekt PiS to ogłoszenie stanu wojennego wobec sędziów, a każdy stan wojenny uderza w społeczeństwo. Ta sytuacja wymaga mocnej, stanowczej i szybkiej reakcji ze strony obywateli, Senatu i Unii – mówiła Annie Dryjańskiej mecenas Maria Ejchart–Dubois, prezeska Komitetu Obrony Sprawiedliwości.
Działacze opozycji demokratycznej w PRL w oświadczeniu stwierdzili, że "Prawo i Sprawiedliwość zwalcza te wartości i zasady, które stały u podstaw powstania Solidarności i budowy państwa wolnego i demokratycznego".
"Nie wydaje się przypadkiem, że inicjatywa posłów PiS, wprowadzająca kaganiec na polskich sędziów została zgłoszona 13 grudnia w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez komunistyczne władze" – czytamy w oświadczeniu.
Jego autorzy uważają, że przywódcom partii rządzącej marzy się system PRL-owski. "(...) kiedy jedynie słuszna partia mogła sterować wszystkimi dziedzinami życia społecznego. A przynajmniej tak się tej władzy wydawało. Skończyło to się katastrofą gospodarczą i upadkiem systemu" – przypominają w dokumencie.
Według działaczy demokratycznej opozycji w PRL taki sam los podzielą obecnie rządzący Polską. Ale – jak zaznaczają – "samowola rządzących zawsze odbywa się kosztem rządzonych".
Sprawa BanasiaFragment oświadczenia:
"I tak polityczna twórczość panów Kaczyńskiego, Morawieckiego, Ziobry, Glińskiego czy Terleckiego już dzisiaj powoduje, że Polska znajduje się na marginesie decyzji podejmowanych przez Unię Europejską. Obecny zdumiewający swą bezczelnością projekt pogłębi tylko izolację Polski na arenie międzynarodowej".
W oświadczeniu zwrócono także uwagę na "karykaturalne działanie reżimu". I jako przykład przywołano nagłośnioną przez media sprawę Mariana Banasia, szefa NIK.
Zwrócono również uwagę na działania Andrzeja Dudy. "Prezydent pod osłoną nocy przyjmuje ślubowanie wysłanego na nowy front walki z wolnością i demokracją komunistycznego prokuratora, a jednocześnie deklaruje wolę walki z postkomunizmem" – czytamy.
Pod oświadczeniem, które w piątek wieczorem przesłano do redakcji portalu Interia.pl, podpisali się m.in. Seweryn Blumsztajn, Jan Dworak, Władysław Frasyniuk, Barbara Labuda, Józef Lassota, Bogdan Lis, Jan Lityński, Leszek Moczulski,Jan Ordyński.
źródło: Interia.pl