Don Vasyl ma ogromne długi. Jest tak źle, że musi sprzedać swój dom

Ola Gersz
Don Vasyl robi wszystko, żeby spłacić swój ogromny dług. Artysta postanowił sprzedać dwa domy na liczącej 3800 metrów kwadratowych działce w Ciechocinku. Będą chętni? Muzyk ma nadzieję, że jego posiadłością zainteresuje się jakiś przyszły hotelowy potentat.
Don Vasyl musi sprzedać swój dom Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Gazeta
Na początku grudnia 69-letni Don Vasyl wyznał w rozmowie z "Super Expressem", że ma do spłaty ponad milion złotych długów. Jak stwierdził, jego firmę prowadzili nieuczciwi ludzie, którzy już nie żyją. – Jeden był po studiach muzycznych, a drugi znanym reżyserem. Oni zawiązali mi ten zespół Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy. Okazało się, że nie płacili za to podatków. W końcu dobrała się do mnie skarbówka. Miałem do zapłacenia ok. 400 tys. zł – powiedział "SE" i dodał, że przez lata jego długi obrosły w ogromne odsetki. Muzyk jest jednak zdeterminowany, aby spłacić swoje długi. Komornik wszedł na wszystkie jego konta, jednak nie zajął jego własności majątkowych, gdyż te należą do jego córki. Don Vasyl postanowił więc sprzedać dwa domy w Ciechocinku, które znajdują się na działkach o łącznej powierzchni 3800 metrów kwadratowych – podaje "Super Express" na podstawie ogłoszenia biura nieruchomości.


Pierwsza wypełniona pamiątkami posiadłość ma 12 pokoi, dwie kuchnie, dwie łazienki, salon i garaż, druga jest w stanie surowym. Według biura nieruchomości cały rozległy teren "świetnie sprawdzi się jako inwestycja pod hotel czy pensjonat". Cena? 850 tysięcy złotych.

Don Vasyl, który cierpi na cukrzycę i z powodu całej sytuacji dostał zawału, nie traci nadziei, że wyjdzie na prostą. "Jestem na etapie porozumienia z urzędem skarbowym i dołożę wszelkich starań moją pracą, aby spłacić moje zobowiązania! Poniosę konsekwencje mojej wcześniejszej naiwności i niewiedzy. Jestem uczciwym człowiekiem i uwierzyłem w uczciwość moich współpracowników. Zawierzyłem wykształconym ludziom, gdyż jestem tylko artystą i znam się jedynie na muzyce romskiej" – napisał wcześniej oświadczenie.

źródło: Super Express