"Ważny jest umiar i powściągliwość". Rzecznik nowej KRS przestrzega protestujących sędziów
Zawsze uważałem, że wszelkiego rodzaju spory, demonstracje i wystąpienia są częścią demokracji. Natomiast jeśli bierze w nich udział sędzia – w dodatku rozpoznawalny (...) to będzie pewien dysonans – tak skomentował Maciej Mitera, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa aktywność sędziów, którzy otwarcie protestują przeciwko tzw. ustawie represyjnej.
– Ja w życiu bym nie odmawiał sędziom prawa do poglądów, bo sędzia jest też obywatelem. Ale ważny jest umiar i powściągliwość – oceniał aktywność protestujących sędziów Mitera.
Piotr Kraśko stwierdził, że gdyby nowe prawo obowiązywało, to sędzia krzyczący na wieczornej demonstracji "KRS nie jest niezależna" mógłby spodziewać się za to kary. – Jeśli jest to znany sędzia. A później okaże się, że stał i krzyczał obok podsądnego, to druga strona może to podnosić podczas procesu – odpowiedział gość TOK FM.
Na wieczór są zapowiadane protesty sędziów, prokuratorów i adwokatów w całej Polsce. Demonstracje rozpoczną się o godz. 18 przez sądami w ponad 130 miastach. Największa ma się odbyć w Warszawie przed budynkiem Sejmu.
Maciej Mitera jako rzecznik KRS od początku znany jest z powtarzania retoryki partii rządzącej w odniesieniu do władzy sądowniczej. Wybór zawdzięcza Zbigniewowi Ziobrze, który awansował go na prezesa Sądu Najwyższego. – Bycie rzecznikiem obecnej KRS, to tak jakby być obrońcą zawodowego mordercy i prosić o jego uniewinnienie. To niezwykle niewdzięczna rola – mówił sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik KRS.
źródło: TOK FM